Spotkanie pomiędzy Magdaleną Fręch a Jasmine Paolini niespodziewanie rozpoczął się wcześniej niż początkowo planowano, ale najwyraźniej zadziałało to pozytywnie na 25-latkę z Łodzi. Polka w dobrym stylu poradziła sobie z wyżej notowaną rywalką i wygrała 2-0 (6:2, 6:3). Jej rywalką w 2. rundzie na kortach ziemnych turnieju WTA Masters w Madrycie będzie Jessica Pegula.
Szybkie 2-0 Magdaleny Fręch
Fręch wygrywając z rywalką notowaną na 68. miejscu rankingu WTA potwierdziła, że jest w bardzo dobrej dyspozycji i dwa zwycięstwa w eliminacjach do turnieju głównego nie były dziełem przypadku. Cieszyć może fakt, że jak zwycięstwo nad Paolini przyszło łatwiej niż z Danilović oraz Bolsovą Zadoinovą.
Pierwszy set rozpoczął się obiecująco dla Paolini, która już przy drugim serwisie Polki dokonała przełamania. Na szczęście na Fręch nie zrobiło to większego i natychmiast udało jej się zdobyć przełamanie powrotne doprowadzając do wyniku 2:2. W kolejnym gemie rywalka miała znów dwie okazje na przełamanie, ale tym razem ta sztuka jej się nieudała. Prawdopodobnie był to kluczowy moment spotkania, ponieważ pewność siebie u Paolini wyraźnie spadła, zaczęły pojawiać się błędy i chwile słabości skutecznie wykorzystała Polka, wygrywając wszystkie kolejne gemy.
Drugi set rozpoczął się prawie identycznie – od przełamania Magdaleny Fręch, która po chwili przegrywała już 3:1. Polska tenisistka zdołała jednak wrócić do właściwej dyspozycji, popisując się przede wszystkim dużym doświadczeniem i cierpliwością w grze ofensywnej, co zaowocowało kolejnymi błędami Paolini. Fręch wygrała pięć gemów z rzędu i pewnie zameldowała się 2. rundzie WTA Madryt Masters.
Obiecujący początek turnieju w Madrycie! Magdalena Fręch pewnie awansowała do kolejnej rundy, a skrót spotkania możecie zobaczyć poniżej 👇
📺 Oglądajcie najważniejsze mecze turnieju w Madrycie w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/Tx7UBunD6q pic.twitter.com/AaKa2zvRzU
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) April 26, 2023
Kolejną rywalką Jessica Pegula. W czwartek zagrają też Linette i Hurkacz
Spotkanie trwało godzinę i 20 minut, co jest bardzo dobrą wiadomością przed kolejnym meczem, w którym rywalką będzie rozstawiona z 3. Jessica Pegula. Fręch czeka teraz dzień przerwy, natomiast Amerykanka zmierzy się jutro w meczu deblowym.
Jeśli chodzi o Polaków, to jutro na korcie zobaczymy Magdę Linette oraz Huberta Hurkacza w pojedynku deblowym. Polak w parze z Benem Sheltonem zmierzy się z parą Glasspool/Heliovaara.
Sabalenka skomentowała sytuację w Ukrainie. “Co mogę zrobić?”