Reprezentacja Polski przegrała w meczu kontrolnym z Danią 35:37. Spotkanie zostało rozegrane na stadionie w Cetniewie.
W pierwszej kwarcie żadnej z drużyn nie udało się zdobyć punktów. Bardzo blisko była drużyna gości, która w bliskiej odległości od naszego pola punktowego zdecydowała się na zagranie czwartej próby. Jednak znakomicie zachowała się nasza linia defensywna, która wykonała sack na rozgrywającym drużyny duńskiej.
Źle rozpoczęła się dla biało-czerwonych druga kwarta. Już w pierwszej akcji przyłożenie dla Danii zdobył Nielsen i po jednopunktowym podwyższeniu goście prowadzili 7:0. Jednak kilka minut później znakomitym biegiem popisał się Jacek Wróblewski i zdobył punkty dla reprezentacji Polski. Po udanym podwyższeniu za jedne punkt na tablicy wyników mieliśmy remis 7:7.
Niestety zaraz po wznowieniu fantastyczną akcję powrotną popisał się EmilJensen, który przebiegł całe boisko i to goście ponownie objęli prowadzenie. Dodatkowo Duńczycy zdecydowali się na akcję za 2 punkty i prowadzili 15:7.
Polacy spokojnie pokonywali kolejne jardy i na półtorej minuty przed końcem kwarty Tomasz Zubrycki zdobył przyłożenie dla biało-czerwonych. Za punkt ponownie podwyższył Adam Nelip. Jednak nie było to ostatnie słowo naszych reprezentantów. Po szybkiej i skuteczniej serii ofensywnej przyłożenie zdobył Patryk Matkowski. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem Polski 21:15.
Na początku trzeciej kwarty reprezentanci Danii długo przeprowadzali swoją serię ofensywną. Ostatecznie zdecydowali się na kopnięcie, które zostało zablokowane, a piłkę przechwycił Mikołaj Cieśla, który po 70-jardowym biegu zdobył przyłożenie. Kolejne udane podwyższenie i Polska prowadziła 28:15. Rywale szybko odpowiedzieli wykonując przyłożenie oraz kolejne podwyższenie za dwa punkty. Wynikiem 28:23 zakończyła się trzecia część spotkania w Cetniewie.
Czwartą kwartę rozpoczęli goście, którzy zbliżyli się na odległość 5 jardów od naszego pola punktowego. Nasza defensywa była znakomicie zorganizowana i skutecznie zablokowała cztery próby Duńczyków. Niestety kilka minut później rywale zablokowali punt i po przechwycie przyłożenie zdobył Lykke. Duńczycy podwyższając po raz kolejny za dwa punkty wrócili na prowadzenie 31:28. Później dołożyli jeszcze jedno i na tablicy widniał wynik 37:28 dla gości. Nasi reprezentanci walczyli do samego końca i na dziesięć sekund przed końcem zdobyli przyłożenie. Niestety na zdobycie kolejnych punktów nie starczyło czasu i mecz zakończył się wynikiem 35:37 dla reprezentacji Danii.
