W polskim pojedynku grupy A gospodarz KS Acana Orzeł Jelcz-Laskowice podejmował LEX Kancelarię Słomniki, która wygrała dzień wcześniej z FC Barceloną. W pierwszej odsłonie wydawało się, że spotkanie jest wyrównana, ale potem gra jednej z drużyn została wyraźnie zweryfikowana.
Na trybunach było gorąco, ponieważ nie tylko gospodarze, ale i LEX Kancelaria Słomniki mogą poszczycić się najlepszym dopingiem od kibiców podczas turnieju. Gra na parkiecie również była wyrównana. W 7. minucie pierwszego gola dla Orła strzelił Artur Ząbek. Drużyna z Małopolski walcząc o finał nie poddawała się i już siedem minut później mocnym strzałem pod poprzeczkę piłkę w bramce umieścił Sebastian Leszczak. Obie drużyny zażarcie walczyły, ale to ekipa z Jelcza-Laskowic trafiła jeszcze przed przerwą. Po dryblingu i nieudanym strzale Paweł Synowiec wysunął piłkę Igorowi Borowiczowi, a ten pewnie wykorzystał tę sytuację i dał gospodarzom prowadzenie 2:1 po pierwszej połowie.
Niespodziewanie po zmianie stron całkowicie zmienił się także los rywalizacji. W 26. minucie wyrównującego gola strzelił Sergiy Koval. Od razu po tym LEX Kancelarię na 3:2 po rzucie wolnym wyprowadził Roman Vakhula. Gospodarze gubili się na parkiecie, a to spowodowało stratę kolejnych bramek. Już trzy minuty później trafił Konrad Podobiński. Za ciosem poszedł Sergiy Koval, który strzelił na 5:2. Wtedy Orzeł zdecydował się grać z lotnym bramkarzem i gospodarzom udało się nawet stworzyć kilka akcji. W samej końcówce zawodnicy ze Słomników dobili jednak swojej rywali. Ostatnie gole strzelali po kolei Adam Przeniosło, Dominik Solecki i Adam Jonczyk. To dało wynik 8:2. LEX Kancelaria Słomniki ma już miejsce w finale Futsal Masters, niezależnie od wyniku meczu Ilves FC Tampere – FC Barcelona.
Partnerem medialnym Futsal Masters 2017 jest polski-sport.pl.