W swoim drugim spotkaniu podczas turnieju Futsal Masters reprezentujący nas w Europie mistrz Polski Rekord Bielsko-Biała grał z mistrzem naszych południowych sąsiadów, FK Era-Pack Chrudim.
Pierwszą część polsko-czeskiej rywalizacji świetnie rozpoczął Rekord Bielsko-Biała. Już w otwierającej minucie piłkę pomiędzy słupkiem a bramkarzem zmieścił Michał Marek. Obie drużyny zacięcie walczyły o zwycięstwo, ale najlepiej prezentowały się w obronie. W piątej minucie po sporym zamieszaniu do siatki trafił Martin Dosa i było 1:1. Przed przerwą kibice w „Orbicie” mieli okazję zobaczyć jeszcze bramkę Artura Popławskiego z bocznej strefy boiska, która dała bielszczanom prowadzenie 2:1.
W trzeciej minucie drugiej połowy po rzucie karnym stan rywalizacji wyrównał Ribeiro. Mistrzowie Polski wyglądali trochę gorzej od swoich rywali z Chrudimu. Zawodnicy Rekordu grali agresywnie, na parkiecie posypało się kilka żółtych kartek. Dwie minuty przed końcem meczu po stracie Michała Kubika zwycięstwo mocno dopingowanym przez kibiców mistrzom Czech zapewnił Lukas Resetar i spotkanie zakończyło się wynikiem 3-2.
Partnerem medialnym Futsal Masters 2017 jest polski-sport.pl