Dziś w Hali Orbita we Wrocławiu rozgrywane są finałowe meze turnieju Futsal Masters. W polskim pojedynku o siódme miejsce gospodarz KS Acana Orzeł Jelcz-Laskowice grał z Rekordem Bielsko-Biała.
Kilka pierwszych akcji należało do Rekordu Bielsko-Biała, ale to gospodarze pierwsi trafili do siatki. W trzeciej minucie dokonał tego Paweł Synowiec. Potem stało się coś, czego kibice na trybunach raczej nie mogli przewidzieć. Orzeł w bardzo krótkim czasie stracił trzy bramki po strzałach Artura Popławskiego, Rafała Franza i samobójczym. W 12. minucie gola na swoje konto zapisał także Łukasz Biel i mistrzowie naszego kraju prowadzili już 4:1. Nadzieję na kontakt sympatykom Orła dał Dawid Witek, jednak za chwilę bielszczanie szybko wyjaśniły sytuację. Bramki Michała Kubika i Artura Popławskiego w 17. minucie ustaliły wynik pierwszej połowy na 6:2 dla Rekordu.
Druga część nie zmieniła za bardzo przebiegu spotkania. Mistrzowie Polski grali z Arturem Popławskim jako lotnym bramkarzem. To on strzelił gola na 7:2. Ponadto wśród bielszczan na parkiecie pojawił się trener Andrzej Szłapa. To wciąż efekt wielu problemów zdrowotnych w drużynie z Bielska-Białej. Gospodarze zmniejszyli straty dzięki Dawidowi Witkowi, który wykończył podanie od Kamila Dziubczyńskiego. Chwilę później bramkarz Orła Maciej Foltyn skierował piłkę do pustej bramki. Rekord Bielsko-Biała zajął siódme miejsce w Futsal Masters dzięki wygranej z drużyną z Jelcza-Laskowic 7:4.
12:00 Ilves FS Tampere – Sokol Khmielnitskiy
14:00 FC Barcelona – Napoli Calcio
16:30 FINAŁ: LEX Kancelaria Słomniki – Era-Pack Chrudim
Partnerem medialnym Futsal Masters 2017 jest polski-sport.pl.