Wraz z końcem stycznia zamknięte zostało okienko transferowe. Wszystkie kluby jak i zawodnicy mieli czas na podpisywanie swoich kontraktów do ostatniego dnia stycznia, do godziny 24. Oczywiście największym zainteresowaniem cieszyli się zawodnicy występujący w DPŚ jak i w cyklu Grand Prix. Ekstraliga aż huczała od plotek i wielkich transferowych sensacji. Jednak w Nice PLŻ też nie brakowało głośnych i zaskakujących transferów, jak np.: transfer Bjarne Pedersena do Polonii Bydgoszcz.
Nie wszyscy jednak podczas tego okienka transferowego znaleźli przyszłego pracodawcę, takimi zawodnikami są Marcel Szymko i Damian Sperz. Wczoraj oficjalna strona gdańskiego klubu, poinformował, iż z tymi właśnie zawodnikami zostały podpisane kontrakty „warszawskie”. Włodarze klubu zdradzili, że sami zawodnicy zgłosili się do nich w tej sprawie, a klub postanowił pomóc swoim wychowankom.
Przypomnijmy, Marcel Szymko był jednym z podstawowych zawodników zespołu znad morza. Dwa lata temu ścigał się wraz z drużyną w Ekstralidze, jednak występy młodego zawodnika nie pozostawiały złudzeń, że jego jazda w najwyższej klasie rozgrywkowej mija się z celem. Gdy gdańszczanie zostali zdegradowani do 2PLŻ, to właśnie Marcel Szymko jako jeden z pierwszych podpisał kontrakt w macierzystym klubie. Miał on wtedy być jednym z dobrze punktujących seniorów w ekipie. Jak się później okazało, młody gdańszczanin nie podołał stawianym przed nim celom i był on wielokrotnie zmieniany przez swoich kolegów. Damian Sperz jeździł w barwach Wybrzeża w latach 2006-2011. W ubiegłym sezonie wystąpił w 3 biegach w Krośnie podczas, których zdobył 3 punkt.
Mamy nadzieje, że obaj zawodnicy znajdą zatrudnienie w swoim macierzystym klubie, bądź w innej ekipie, dzięki czemu nie będą musieli kończyć przedwcześnie swojej zabawy z czarnym sportem.
