W najbliższą niedziele odbędzie się 3 kolejka Nice PLŻ. Najciekawiej zapowiada się mecz pomiędzy Polonią Piłą, a Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk.
Gospodarze na inaugurację sezonu rozgromili na własnym torze ekipe z Częstochowy, jednego z pretendentów do awansu. Natomiast drużyna gości w ostatniej kolejce rozjechała w meczu domowym Stal Rzeszów.
Wybrzeże Gdańsk wystąpi w tym meczu w identycznym zestawieniu par jak w ostatniej kolejce. Po raz kolejny Grzegorz Dzikowski nie powołał do składu Magnusa Zetterstroema. Co ciekawe w piątek szewed odbył trening na gdańskim torze, jednak nie zabłysnął w oczach trenera. Pewnym punktem gdańszczan w pojedynku z Polonią, powinnni być Renat Gafurow i skandynawska para Sundstroem-Thomsen. W pierwszym meczu to trio pokazało swoją waleczność i skuteczność. Największym gwiazdorem jest nowy nabytek Thomsen, który już na treningach wyróżniał się nie ustępliwością, walcznością dzięki czemu stał się ulubieńcem miejscowych kibiców. Pewnym zawodnikiem w tali Grzegorza Dzikowskiego jest również Krzysztof Jabłoński. Obawiano się o jego dyspozycje, gdyż w sparingach jak i na treningach nie zachwycał formą, wszyscy byli ciekawi jak spisze się w pojedynku z Rzeszowem. Bardzo szybko sam zawodnik rozwiał wszystkie wątpiwości, piękna jazda parą, znakomite starty i swietna jazda po trasie sprawiły, że Krzysiek jest w gazie. Kolejny raz dużą niewiadomą jest występ juniorów. Najprawdopodobnie w meczu wystąpi Dominik Kossakowski i Dawid Wawrzyniak. W meczu na własnym torze pokazali waleczność i przysłowiowego pazura, wielkim zaskoczeniem był występ Wawrzyniaka, który zdobył 8 punktów.
Polonia Piła to zespół batdzo doświadczony, ma w swoim składzie doświadczonych zawodników jak Piotr Świst, oraz młoda krew jak Patryk Dolny. Poloniści w pierwszej kolejce postawieni byliprzed arcy trudną sytuacja. Mianowicie gościli oni pretendenta do awansu, Włokniarz Częstochowę. Jak się okazało nie przestraszyli się oni potencjalnie silniejszego rywala i można śmiało powiedziec, że poloniści upiłowali kły lwom. Najgroźniejszymi strzelabami pilan są polacy, Norbert Kościuch, Michał Szczepaniak oraz Pitr Świst. Ostatni staje sie powoli polskim Gregiem Hancockiem, im starszy tym lepszy. Dopełnieniem tych trojga jest bezwątpienia Bjarne Pedersen i Patryk Dolny. Duńczyk póki co spisuje się przeciętnie, jednak to dopiero początek sezonu i miejmy nadzieje, że z meczu na mecz będzie coraz lepiej. Patryk Dolny już drugi sezon spędza w drużynie Poloni Piła, poprzedni sezon pokazał, iż młody zawodnik może być dobrze i solidnie punktującym seniorem.
Mecz napewno będzie stał na wysokim poziomie. Jeśli zawodnicy znad morza spiszą się tak fenomenalnie jak w meczu ze Stalą Rzeszów to napewno możemy liczyć na kapitalne widowisko. Widomo, pilanie są bardzo mocni na własnym torze co pokazali w meczu z Częstochową. Spotkanie będzie bardzo wyrównane, o zwycięstwie którejś z drużyny zdecyduje postawa juniorów oby ekip. Odpowiedzi na wszystkie znaki pytania poznamy w niedziele popołudnie. Serdecznie zapraszam na to arcy wyrównane spotkanie!