Miała być nawet walka o awans do pierwszej ligi włoskiej, a tymczasem teraz trudno będzie nawet o utrzymanie we włoskiej Serie B. Benevento przegrało w poniedziałek u siebie ze SPAL 1:3 tym samym przedłużając do siedmiu spotkań swoją serię meczów bez zwycięstwa. To jednak dopiero początek problemów.
Glik i Kubica mają powody do niepokoju. Benevento na dnie
Benevento Calcio zmierza dziarskim krokiem w kierunku trzeciej ligi włoskiej. W poniedziałek drużyna przegrała swój trzeci mecz z rzędu i jeszcze bardziej ugrzęzła na dnie tabeli Serie B. W klubie, w którym występują Kamil Glik oraz Krzyszof Kubica kiepskie wyniki to jednak dopiero początek problemów.
Jak informuje bowiem dziennik “Corriere dello Sport”, po poniedziałkowej porażce ze Spal do dymisji podał się trener Roberto Stellone. Jest to już czwarta zmiana na stanowisku trenerskim w sezonie 2022/2023. Benevento przystąpiło do zmagań z Fabio Casertą za sterami. Ten odszedł jednak w połowie września. Do lutego klub prowadził legendarny Fabio Cannavaro. W lutym jego miejsca zajął jednak Stellone.
Teraz i on odejdzie z klubu, ale władze Benvento mają już następcę. Najpóźniej w środę kontrakt ma podpisać Andrea Agostinelli. Ten w swojej dotychczasowej karierze miał okazję pracować m.in. w Gudja United FC, Napoli czy Salernitanie. Teraz jego misją będzie uratowanie klubu z południa Włoch.Czy mu się to uda? Sytuacja klubu z pewnością do najłatwiejszych nie należy.
Ponadto ostatnia porażka mocno rozzłościła kibiców. Fani Benevento po meczu protestowali pod stadionem, a także długo rozmawiali z zawodnikami, których prosili o pełne zaangażowanie. Utrzymanie się będzie jednak niezwykle trudne. Cztery ostatnich sześciu meczów to spotkania z ekipami walczącymi o play-offy (Reggina, Palermo, Parma i Modena).
