Detroit Pistons ulegli Washington Wizards 95:97, dzięki czemu drużyna Marcina Gortata zanotowała trzecie zwycięstwo z rzędu. Polak zdobył 14 punktów i 8 zbiórek, grając przeciwko jednemu z najbardziej dominujących centrów w lidze.
Marcin Gortat spotkał się na boisku z Andre Drummondem- zawodnikiem który w dotychczasowych meczach zawsze zdobywał double-double, notując świetne statystyki 18 punktów i 17 zbiórek na mecz.
Polak nadspodziewanie dobrze poradził sobie w tym starciu, zdobywając łatwe punkty i notując trzy ofensywne zbiórki w pierwszej połowie meczu. Między innymi dzięki jego grze, Drummond po raz pierwszy w sezonie nie uzyskał double-double, zatrzymując się na 8 punktach i 13 zbiórkach w meczu.
Przez większość czasu spotkanie było wyrównane, różnicę zrobiła jednak dobra postawa zawodników rezerwowych Wizards, którzy zdobyli w meczu 51 punktów, podczas gdy rezerwowi gospodarzy mieli ich wyłącznie 15.
Nene Hilario był najskuteczniejszym graczem gości, zdobywając 18 punktów dla swojego zespołu, w szeregach gospodarzy najlepsze zawody rozegrał natomiast Reggie Jackson- autor 20 punktów i 9 asyst w tym spotkaniu.
Skrót meczu:
https://www.youtube.com/watch?v=QVGrAH1X1XI
