Marcin Gortat zdobył 14 punktów i miał 9 zbiórek, ale jego Washington Wizards przegrali na wyjeździe z Atlantą Hawks 96:105. To już czwarta kolejna porażka Wizards. Pociesza fakt, że Gortat zagrał jedną ze swoich najlepszych kwart sezonu, mianowicie w 3 partii zdobył w 5 minut 10 pkt i Wizards na chwile złapali kontakt z przeciwnikiem, odrabiając straty.
Z dorobkiem 31-19 porażek Wizards pozostają na 3. miejscu w Konferencji Wschodniej. Swój mecz w środę w Houston przegrali będący za nimi Chicago Bulls (90:101).
Już w czwartek Wizards spotkają się na wyjeździe z Charlotte Hornets (21-27), 7. zespołem na Wschodzie. Wizards będą szukali rewanżu za porażkę u siebie w poniedziałek 88:92 wygrana jest już obowiązkiem.