Dzięki ogromnemu wsparciu kibiców, ludzi ze świata sportu i celebrytów, Marcin Gortat jak na razie dostał aż 155 636 głosów w głosowaniu na pierwsze piątki drużyn wschodu i zachodu. To jego najlepszy wynik w dotychczasowej karierze. Niestety, Polak wprawdzie awansował z 7. na 6. pozycję, ale szanse są coraz mniejsze. Głosowanie zakończy się 19 stycznia.
Hasło “Marcin Gortat #NBABallot” opanowało internet. Kibice cały czas głosują na Gortata. Do wzięcia udziału w przedsięwzięciu namawia wielu znanych ludzi, m.in. Otylia Jędrzejczak, Łukasz Piszczek, Paweł Fajdek czy Maciej Musiał. Reprezentant Polski zebrał jak na razie 155 636 głosów, co daje mu 6. pozycję. Wyprzedzający go Kevin Love ma ich 260 269. Ostatnio w głosowaniu Gortat przegonił Joakima Noaha.
Nadal można głosować, a my bardzo serdecznie do tego zachęcamy. Jeżeli się nie uda, to nie oznacza wcale, że Polak w Meczu Gwiazd nie wystąpi. Pozostałych siedmiu graczy wybiorą bowiem trenerzy. Dla nich liczy się jakość, a nie popularność zawodnika. W ostatnich tygodniach Gortat nie spisuje się najlepiej, ale ma jeszcze trochę czasu, żeby to poprawić. Zobaczymy jak będzie. Trzeba mieć nadzieję…