Max Verstappen wygrał Grand Prix Kanady. Holender w niedzielnym wyścigu ani na chwilę nie stracił prowadzenia i po raz 41. w swoje karierze stanął na najwyższym stopniu podium. Ostatnie zwycięstwo 25-latka jest szczególne, gdyż był to zarazem setny triumf w historii Red Bulla na torach Formuły 1.
GP Kanady. Verstappen z kolejną wygraną w sezonie 2023
Max Verstappen umocnił się na czele klasyfikacji generalnej Formuły 1. Broniący tytułu mistrzowskiego kierowca Red Bulla wyraźnie uprzedził na mecie Fernando Alonso (Aston Martin) i Lewisa Hamiltona (Mercedes). Na czwartym i piątym miejscu rywalizację zakończyli kierowcy Ferrari. Tuż poza podium uplasował się Charles Leclerc, a za jego plecami znalazł się Carlos Sainz.
W pierwszej dziesiątce kanadyjski wyścigu ukończyli również Sergio Pérez (Red Bull), Alexander Albon (Williams), Esteban Ocon (Alpine), Lance Stroll (Aston Martin) oraz Valtteri Bottas (Alfa Romeo). Do mety podczas GP Kanady dojechali również Oscar Piastri (McLaren), Pierre Gasly (Alpine), Lando Norris (McLaren), Yuki Tsunoda (AlphaTauri).
W tym momencie Red Bull Racing może pochwalić się wygraną w 18 z 19 ostatnich wyścigów Formuły 1. Zwycięska passa rozpoczęła się pod koniec lipca 2022 roku i GP Francji. Przez ostatnie miesiące tylko w Brazylii udało się przerwać dominację czerwonych byków. W Sao Paulo na najwyższym stopniu podium stanął George Russell.
Red Bull gives you wins! 🏆
100 of them! @redbullracing score their 100th Grand Prix victory, a truly monumental achievement!#CanadianGP #F1 pic.twitter.com/EPG1QCOgHV
— Formula 1 (@F1) June 18, 2023
Setne zwycięstwo Red Bull Racing na torach Formuły 1
Na tę niesamowitą passę składa się aż 15 triumfów Maxa Verstappena, a także trzy wygrane wyścigi przez jego partnera zespołu, czyli Sergio Pereza. Ostatni triumf Red Bulla był zarazem setnym w historii zespołu. Czerwone byki osiągnęły to jako piąta ekipa w Formule 1.
– Sto wygranych to coś niesamowitego. Nie tylko dla tych osób, które są z nami na torze, ale też dla tych pracujących w fabryce. Sto zwycięstw w F1 to dużo, ale to też 27 proc. wszystkich naszych występów. Niewiarygodna statystyka – powiedział Christian Horner, szef Red Bull Racing.
Świetne wyniki Polaków w 24h Le Mans. Śmiechowski i Kubica na podium