Kontuzjowany Jarosław Hampel obecnie przebywa w szpitalu w Gnieźnie, skąd prawdopodobnie jutro zostanie przewieziony do jednej z poznańskich klinik, gdzie przeprowadzona zostanie operacja nogi polskiego żużlowca. Przypominamy, że w minioną sobotę podczas półfinału DPŚ Hampel uderzył
w bandę okalającą gnieźnieński tor. W wyniku upadku “Mały” doznał złamania kości prawego uda. Zaistniałą sytuację kapitan polskiej reprezentacji znosi bardzo dzielnie.
“Jarek jest na silnych lekach przeciwbólowych, ponieważ jego noga jest mocno pokiereszowana i te odłamki kości powodują ból przy każdym ruchu. Noga oczywiście jest na sztywnym wyciągu, więc zawodnik jest unieruchomiony.” – powiedział w wywiadzie dla Radio Zielona Góra, Jacek Frątczak. “Czasu nie wrócimy, więc teraz koncentrujemy się co przed nami a nie na rozpamiętywaniu tego upadku. Stało się, taki jest żużel, taki jest sport.” – dodał dyrektor ds. sportowych SPAR Falubazu Zielona Góra.
Michał Przybylski, który jest szefem teamu Jarka Hampela zapewnia, że do operacji wszystko jest już przygotowane. “Przeprowadzi ją dwóch wybitnych specjalistów. Jak tylko Jarek poczuje się lepiej to zostanie on przewieziony z Gniezna do Poznania. Najważniejsze, że pod względem psychicznym czuje się dobrze.”
