Rok temu poprowadził sztafetę do złotego medalu mistrzostw świata i rekordu globu. Jakub Krzewina opuści kolejną dużą imprezę przez kontuzję. Do Glasgow pojadą Zalewski, Omelko, Kowaluk i Zimny.
To nie pierwszy raz, gdy Jakubowi Krzewinie plany krzyżuje kontuzja. Tamten sezon zapowiadał się świetnie. Zawodnik Śląska Wrocław poprowadził sztafetę do halowego rekordu świata. Podobnie miało być na mistrzostwach Europy. Do Berlina jednak w ogóle nie pojechał z powodu kontuzji ścięgna Achillesa. Wcześniej zmagał się z kontuzją pleców. Tym razem z ważnej imprezy wyeliminował go ból kolana.
? Jakub Krzewina, z powodu urazu, nie wystartuje w Halowych Mistrzostwach Europy #Glasgow2019 ?#PZLA100 #100latPZLA #GlasgowPZLA @PKN_ORLEN pic.twitter.com/U99Pa0d9w4
— PZLA (@PZLANews) February 26, 2019
Związek nie może powołać nikogo na miejsce Krzewiny. Do Glasgow pojadą Rafał Omelko, Dariusz Kowaluk, Tymoteusz Zimny i Karol Zalewski. Ten ostatni wystartuje także indywidualnie. Oznacza to dla niego (gdy dojdzie do finału) cztery starty w trzy dni. Wcześniej do kadry nie został powołany Przemysław Waściński, który pobiegł w tym roku 47.04 – szybciej biegał tylko Zalewski (46.67). Na halowych mistrzostwach Polski Waściński popełnił falstart w eliminacjach. Zamiast niego wystąpi wicemistrz Europy juniorów, Tymoteusz Zimny, który w tym roku pobiegł 47.56.
Do Glasgow zostało zaproszonych sześć najlepszych sztafet starego kontynentu. Z ostatnich dwóch halowych mistrzostw Europy podopieczni Józefa Lisowskiego wracali z medalem. Choć brak Krzewiny to duże osłabienie i tym razem nie powinno być inaczej.