Halowe Mistrzostwa Świata w lekkoatletyce, w Birmingham zbliżają się wielkimi krokami. Początek, jednej z ważniejszych imprez tego roku, 1 marca. W National Indorr Arena zobaczymy 25 reprezentantów Polski, w tym także dwóch kulomiotów, którzy są jedną z większych nadziei na medal. A nawet medale.
Zarówno dla Konrada Bukowieckiego, jak i Michała Haratyka, obecny sezon już okazał się przełomowy. Pierwszy z nich, jako pierwszy Polak, pchnął kulę na 22 m, czym ustanowił nowy rekord Polski. Wynik z toruńskiego Copernicus Cup klasyfikuje 21-latka na drugiej pozycji listy światowej. Lepszy rezultat, w tym roku, uzyskał jedynie Tomas Stanek. Czech, którego nie zabraknie w Birmingham, pchnął kulę na 22,17 m.
Bukowiecki, jak dotąd, wystąpił tylko na jednych HMŚ. Miało to miejsce dwa lata temu, w Portland. Kulomiot zajął wówczas 4. miejsce, a do trzeciego Filipa Mihaljevicia zabrakło mu 34 cm. Wówczas, polskie barwy reprezentował także Haratyk, ale jemu kompletnie nie powiodły się zawody i został sklasyfikowany na 14. miejscu.
Haratyk także powinien być usatysfakcjonowany ze swoich ostatnich wyników. W Toruniu został mistrzem Polski, a do tego poprawił swój najlepszy wynik w karierze – 21,47 m. Zawodnik KS Sprint Bielsko-Biała nie ukrywa w wywiadach, że daleko mu do wyniku Bukowieckiego, ale jak sam podkreśla, wciąż dąży do poprawiania swojego maksimum. Warto dodać, że Haratyk już wcześniej, w Spale, pobił swoją „życiówkę” (21,45 m).
Nie można ukrywać, iż obaj nasi kulomioci będą w gronie faworytów do medalu. Bukowiecki i Haratyk plasują się w najlepszej „4” listy światowej, co potwierdza, że biało-czerwonych stać na podium.
Lista najlpeszych wyników w pchnięciu kulą, w tym sezonie:
1. Tomas Stanek (CZE) 22,17 m
2. Konrad Bukowiecki 22 m
3. Darlan Romani (BRA) 21,68
4. Michał Haratyk 21,47
5. Jordan Geist (USA) 21,45
6. Maksim Afonin (RUS) 21,39