Z bardzo dobrej strony pokazali się Polscy lekkoatleci podczas porannej sesji drugiego dnia halowych mistrzostw świata w Portland. Do kolejnych etapów rywalizacji awansowali wszyscy nasi reprezentanci.
Bardzo udane z polskiego punktu widzenia były biegi eliminacyjne na 400 m kobiet. Justyna Święty pewnie wygrała swoją serię, a chwilę później Małgorzata Hałub zajęła drugie miejsce w kolejnym biegu. Tym samym obie Polki zapewniły sobie udział w półfinałach, które odbędą się w nocy z piątku na sobotę o godz. 3:25 czasu polskiego.
W półfinałowych biegach na 1500 m kobiet było równie dobrze. W pierwszej serii Renata Pliś długo biegła na pierwszej pozycji, ale w decydującej części osłabła i minęła linię mety na czwartej pozycji, co nie dawało jej bezpośredniego awansu do finału. Jak się później okazało czas był na tyle dobry, że Pliś jednak będzie miała okazję powalczy o medal mistrzostw świata. W drugim biegu wystartowała Danuta Urbanik. Polka długo zajmowała pozycję w środku stawki, ale na finałowym okrążeniu wyprzedziła dwie rywalki i zajęła trzecie miejsce, które dało jej pewny awans do finału. Decydująca o medalach rywalizacja na 1500 m kobiet odbędzie się w nocy z soboty na niedzielę o godz. 3:18 czasu polskiego.
Ostatnim startującym Polakiem w porannej sesji halowych mistrzostw świata był Remigiusz Olszewski, który zaprezentował się w rywalizacji na 60 m. Polak uzyskał czas 6.71 i zajął trzecie miejsce w swoim biegu. Wynik ten dał Polakowi awans do półfinału, który odbędzie się w nocy z piątku na sobotę o godz. 2:00 czasu polskiego.
