Przed chwilą zakończył się ostatni tak duży mityng międzynarodowy. Tegoroczna edycja była skupiona głównie wokół zakończenia kariery Roberta Hartinga, żywej legendy rzutu dyskiem- największego rywala Piotra Małachowskiego. Oprócz Piotra i Roberta Urbanka, na mityngu wystartowało też kilku innych naszych reprezentantów.
Pierwszym z Polaków, który zaprezentował się dziś na Stadionie Olimpijskim w Berlinie był Marcin Krukowski. Polak zaliczył jednak zaledwie jedną próbę na odległość 74.16 metrów i zakończył zawody na 8. miejscu. Marcin zmaga się z kontuzją kciuka, która niewątpliwie utrudnia rzucanie oszczepem, jednak nie mamy się czym martwić, gdyż nadszedł czas na odpoczynek po wymagającym sezonie!
Największym wydarzeniem dnia było pożegnanie Roberta Hartinga. Mistrz Olimpijski, Świata i Europy w rzucie dyskiem dziś wziął udział w swoim ostatnim konkursie w karierze. Można powiedzieć, że historia zatoczyła koło, ponieważ to właśnie na Stadionie Olimpijskim w 2009 roku, w pamiętnym dla nas konkursie Robert Harting w ostatniej kolejce konkursu Mistrzostw Świata wyprzedził Piotra Małachowskiego “zabierając” mu złoty medal. W dzisiejszym konkursie Piotr zajął 7. miejsce z wynikiem 60.23 metrów. Lepszym z dwójki naszych Polaków okazał się dzisiaj Robert Urbanek, który rzucając na odległość 63.20 uplasował się na 4. miejscu. W swoim ostatnim występie w karierze Robert Harting uzyskał w ostatniej próbie 64.95 metrów. Mimo, iż dziś przegrał ze swoim bratem Christophem, to ten dzień należy do niego i w pełni zapisze się w historii lekkiej atletyki. My również żegnamy jedną z ikon światowego sportu!
W konkursie pchnięcia kulą kobiet po raz kolejny dobrze spisała się Paulina Guba, która dziś wynikiem 18.58 metrów zajęła drugie miejsce. Uległa ona jedynie Cristinie Schwanitz. Na 8. miejscu rywalizację zakończyła Klaudia Kardasz z wynikiem 16.66 metrów.
9. miejsce w biegu na 100 metrów przez płotki zajęła Karolina Kołeczek. Po wczorajszym bardzo dobrym występie w Inowrocławiu, dziś popełniła błąd techniczny na ostatnim płotku i dobiegła na metę ostatnia z wynikiem 13.47 sekund.
Matylda Kowal biegła dziś na dystansie 3000 metrów z przeszkodami. Niestety dziś zajęła ona 12. miejsce w stawce z czasem 10:02.65 minut.
W biegu na jedną milę kobiet Renata Pliś zajęła 8. miejsce z czasem 4:28.36 minut. Wynik ten jest jej najlepszym w sezonie na tym nietypowym dystansie.