Jagiellonia Białystok po ciekawym spotkaniu pokonała w Szczecinie miejscową Pogoń 3:1 i pozostaje w walce o wicemistrzostwo Polski. Obecnie do Legii traci zaledwie punkt!
Obie drużyny rozpoczęły spotkanie bardzo asekuracyjnie, żeby nawet nie użyć słowa ospale. Walka długo toczyła się w środkowej strefie boiska, a żadna ze stron nie chciała się otworzyć. W 21 minucie zupełnie z niczego padła bramka dla podopiecznych Probierza. Mackiewicz przypadkiem wrzucił futbolówkę na głowę Tarasovsa. Obrońca pasiaków nie miał problemów z pokonaniem Kudły. Od tego momentu uwidoczniła się przewaga gości. Pogoń tylko na chwilę przejęła wydarzenia na boisku. W 32 minucie było już ku rozpaczy gospodarzy 0:2 w Szczecinie. Przypadkowy strzał oddał Gajos i trafił w poprzeczkę. Piłka zamiast odbić się i wylecieć poza boisko, spadła pod nogi Tuszyńskiego. Napastnik Jagiellonii chyba nie mógł łatwiejszej bramki strzelić. Wynik ten utrzymał się do przerwy.
Druga połowę fatalnie rozpoczęli goście od kontuzji Pazdana. Od tego momentu nic dosłownie ciekawego się nie działo. W 69 minucie padł, jednak gol dla gospodarzy. Ładną centrę Wojtkowskiego wykorzystał Kun. Gdy wydawało się, że Pogoń puści się do przodu w celu zdobycia bramki na remis, została skarcona zaledwie dziesięć minut później. Zabójczą kontrę wykorzystał z zimną krwią Świderski.
Ostatecznie Jagiellonia pokonała na wyjeździe “Portowców” 3:1 i zapewniła sobie trzecie miejsce w lidze z szansami na przeskoczenie aktualnego Mistrza Polski!
Pogoń Szczecin – Jagiellonia Białystok 1:3 (0:2)
Tarasovs 21′
Tuszyński 32′
Kun 69′
Świderski 79′
Pogoń Szczecin : Kudła – Rudol, Golla, Matras, Nunes – Rafał Murawski, Obst – Wojtkowski, Kamešs, Frączczak – Zwoliński.
Jagiellonia Białystok : Drągowski – Grzyb, Tarasovs, Pazdan, Straus – Romanczuk, Gajos – Dzalamidze, Frankowski, Mackiewicz – Tuszyński.
