Kansas Jayhawks zdobyli mistrzostwo NCAA, pokonując w niesamowitych okolicznościach drużynę North Carolina Tar Heels. Historia koszykówki po raz kolejny w tym roku napisała się na naszych oczach. To był największy powrót w annałach basketu, jeśli mowa o finale krajowych rozgrywek.
Kansas Jayhawks napisali historię
Nowy Orlean zapewne jeszcze nie śpi, ponieważ trudno o sen, gdy się obserwuje tak elektryzujące widowisko, jak finał NCAA z ubiegłej nocy. Kansas Jayhawks zdobyli czwarte mistrzostwo w historii rozgrywek ligi uniwersyteckiej dzięki kapitalnej postawie w drugiej połowie. Podopieczni Billa Selfa zniwelowali stratę 16 punktów i zwyciężyli zespół North Carolina Tar Heels.
To największy comeback w dziejach akademickiego basketu. Dotychczas najpiękniejszym zrywem finałowym mogli poszczycić się koszykarze ekipy uczelnianej Loyola, którzy w 1963 roku pokonali Cincinnati równo z syreną obwieszczającą koniec zawodów (60:58). Wtedy różnica wynosiła 15 „oczek”.
W pierwszej połowie Jayhawks dali się zdominować nadspodziewanie łatwo, ale otwarcie drugich dwudziestu minut runem 31-10 to najlepsza możliwa odpowiedź na wszystkie atuty Tar Heels.
It’s time.
One Shining Moment 🙏 pic.twitter.com/ZBolHCPmHx
— Bleacher Report (@BleacherReport) April 5, 2022
– Oczywiście, dzisiaj w pierwszej połowie poruszaliśmy się jak muchy w smole. Jednak dzieciaki rywalizowały do końca – powiedział trener Kansas Jayhawks, Bill Self.
Most Outstanding Player
Nagrodę Most Outstanding Player zgarnął Ochai Agbaji, który zgromadził na swoim koncie 12 punktów (4/9 FG, 1/4 3PT, 3/8 FT), 3 zbiórki, asystę, przechwyt oraz blok.
North Carolina Tar Heels – Kansas Jayhawks 69:72
Bacot (15pkt, 15zb), Manek (13pkt, 13zb, 4blk) – McCormack (15pkt, 10zb), Agbaji (12pkt)