Doskonałe wieści z amerykańskich parkietów NBA. Jeremy Sochan ponownie pokazał swoją najlepszą stronę i był bohaterem drużyny San Antonio Spurs, która ograła u siebie Orlando Magic 132:114. Polak w całym starciu zdobył aż 29 punktów i miał 11 zbiórek.
Jeremy Sochan skuteczniejszy nawet od Paolo Banchero
W nocy z wtorku na środę polskiego czasu Jeremy Sochan rozegrał jedno z najlepszych spotkań w swojej karierze. Zawodnik San Antonio Spurs wrócił do rywalizacji w NBA po jednym meczu nieobecności i od razu poprowadził swoją drużynę do zwycięstwa. Tym razem jego zespół pokonał u siebie Orlando Magic 132:114.
Sochan w meczu zdobył aż 29 punktów i miał 11 zbiórek. Tylko raz podczas swoich występów na parkietach NBA osiągnął lepszy wynik. Pod koniec stycznia w meczu przeciwko Suns młody zawodnik zdobył 30 oczek. Należy jednak podkreślić, że wtedy o losach spotkania decydowała dogrywka. Sochan na osiągnięcie swojego rezultatu miał więc kilka minut dłużej.
Cała drużyna prowadzona przez Gregga Popovicha spisywała się zresztą bardzo dobrze. Zawodnicy San Antonio Spurs pobili rekord drużyny w rzutach za trzy punkty. W meczu przeciwko Orlando Magic aż 22 takie próby zakończyły się powodzeniem. Sam Sochan swoim występem przyćmił natomiast “jedynkę” draftu – Paolo Banchero. Zawodnik Orlando zdobył 27 punktów i miał 6 zbiórek.
Got it ✔️ pic.twitter.com/bX81lAimJp
— San Antonio Spurs (@spurs) March 15, 2023
W tym momencie drużyna San Antonio Spurs zajmuje 14. miejsce w tabeli Konferencji Zachodniej. Dotychczas zespół Gregga Popovicha zaliczył 18 zwycięstw. Z koli 50 spotkań kończyło się ich porażką.
Najlepiej zarabiający sportowcy w historii. Na podium zabrakło piłkarzy
