Cezary Trybański, Maciej Lampe, Marcin Gortat. W historii polskiej koszykówki mieliśmy dotychczas trzech zawodników, którzy dostąpili zaszczytu grania w NBA. Teraz do tego grona dołączył Jeremy Sochan. W czwartek 20 października 19-latek spędził na parkiecie 27 minut. W tym czasie zdobył 4 punkty, zebrał 7 piłek i zanotował 2 asysty w meczu San Antonio Spurs – Charlotte Hornets.
Jeremy Sochan startuje w NBA. Na początek 27 minut
Rodzimi kibice basketu mają duże powody do radości. Po czterech latach miłośnicy NBA w naszym kraju mogli ponownie wstać w środku nocy, aby móc emocjonować się występem naszego koszykarza w najlepszej lidze świata. Jeremy Sochan dołączył bowiem do elitarnego grona Polaków, którzy rozegrali mecz w ziemi obiecanej basketu. Debiut biało-czerwonego miał miejsce w czwartek 20 października.
Jeremy Sochan wyszedł na parkiet „piątce” San Antonio Spurs. Stał się najmłodszym starterem w historii Ostróg, jeżeli weźmiemy pod uwagę pierwszy mecz sezonu. Już w 5. minucie pierwszej kwarty zdobył także swoje historyczne punkty w NBA. Cały zespół Spurs nie zagrał jednak tak, jak wymarzyli sobie to jego kibice. Ostrogi przegrały z Charlotte Hornets 102:129, a drużyna trenera Gregga Popovicha miała problemy ze skutecznością.
Jeśli chodzi o Polaka, to spędził on na parkiecie łącznie 27 minut. Podczas swojego pobytu na boisku zdobył cztery punkty, zebrał siedem piłek, zanotował dwie asysty i dwie straty. Trafił też dwa z ośmiu rzutów z gry. Najlepszym strzelcem swojego zespołu jednak nie był. W ekipie Spurs zdecydowanie najbardziej wyróżnił się Keldon Johnson (20 punktów, 11 zbiórek).
That’s tuffff, @JeremySochan ‼️ pic.twitter.com/gVdWj6HT3y
— San Antonio Spurs (@spurs) October 20, 2022
Pochwalić trzeba oczywiście ekipę Hornets. Ta, nawet osłabiona brakiem lidera LaMelo Balla, była w czwartkową noc poza zasięgiem Spurs. Wśród gości brylował Terry Rozier, który zdobył 24 punkty. Ostatecznie zawodnicy Charlotte Hornets mecz zakończyli z 27 „oczkami” przewagi.
Warto podkreślić, że średnia wieku drużyny Ostróg wynosi zaledwie 23,4 lata. Jest więc najniższa w trakcie trwającej już 27 lat pracy Gregga Popovicha. Następny mecz Spurs rozegrają już w nocy z piątku na sobotę czasu polskiego (początek o godz. 1:00). Drużyna z Teksasu zmierzy się z Indiana Pacers.
Jeremy Sochan idzie po rekordy i sławę. Dziś w nocy debiut w NBA