Wisła Kraków jest jednym z głównych kandydatów do spadku z Ekstraklasy. Pomimo słabych wyników klubu nie zamierza opuszczać jednak Jerzy Brzęczek. Prezes Białej Gwiazdy zapewnił, że opiekun zostanie w drużynie, nawet jeśli ta spadnie do pierwszej ligi.
W miniony weekend Wisła Kraków wygrała bardzo ważny mecz przeciwko Górnikowi Zabrze (4:1). Zdobyte punkty nie pozwoliły jednak Białej Gwieździe na opuszczenie strefy spadkowej. Drużyna prowadzona przez Jerzego Brzęczka zajmuje aktualnie 16. miejsce w ekstraklasowej tabeli i ma trzy oczka straty do bezpiecznej lokaty.
Spadek krakowskiej do drużyny do pierwszej ligi wydaję się więc jak najbardziej realny. Oczywiście w Wiśle liczą na to, że uda się utrzymać w Ekstraklasie, ale włodarze krakowskiego klubu mają plan w przypadku, gdyby ziścił się najgorszy ze scenariuszy.
Jerzy Brzęczek zostanie w Wiśle Kraków
Przede wszystkim władze Białej Gwiazdy chcą kontynuować współpracę z Jerzym Brzęczkiem. Zapowiedział to prezes klubu Dawid Błaszczykowski, który jasno zadeklarował, że były selekcjoner reprezentacji Polski zostanie na swoim stanowisku bez względu na wynik, jakim zakończy się sezon 2021/2022.
— Trener Brzęczek zadeklarował, że nawet jeśli spadniemy do pierwszej ligi, to jest gotowy zostać. Ja ze swojej strony chciałbym dodać, że również chciałbym, żeby trener został, nawet jeśli spadniemy — powiedział.
Prezes Wisły Kraków zdradził również, że klub ma wypracowane porozumienia ze sponsorami i Ci nie opuszczą klubu, jeśli ten będzie musiał rozgrywać sezon 2022/2023 na zapleczu Ekstraklasy.
— Należy im się za to wielki szacunek. W trakcie dotychczasowej współpracy wypracowaliśmy sobie biznesowe zaufanie i ci ludzie nadal chcą z nami być — przyznał Dawid Błaszczykowski.
Marcos Alvarez zerwał umowę z Cracovią. Żąda od klubu dużych pieniędzy