“Jestem jak diabeł tasmański” – rozmowa z Mateuszem Dziembą z MKS-u Dąbrowa Górnicza

4 lut 2016, 12:08

23-letni Mateusz Dziemba w drugim sezonie w ekstraklasie poprawia swoje statystyki, będąc jednym z kluczowych polskich koszykarzy MKS-u Dąbrowa Górnicza. – Chcę iść do przodu, ciągle się rozwijać. Dostaję od trenera dużo minut, więc staram się rewanżować się dobrą grą – mówi rzucający obrońca dąbrowskiej ekipy.

3 wygrane, następnie 3 porażki, a teraz kolejne 2 zwycięstwa z rzędu są na koncie MKS-u Dąbrowa Górnicza. Będziecie grać takimi falami do końca sezonu?

Na pewno nikt z nas nie chce grać falami. Zdarzają się fragmenty słabszej gry i jest to normalne. Trzeba to tylko zminimalizować. Nie wychodzimy przecież z założenia, że z tymi wygramy, a z tamtymi przegramy. Liga jest tak nieprzewidywalna, że nawet faworyci przegrywają.

Te potrójne serie nakazywałyby… wygrać we Włocławku.

Czeka nas bardzo trudny mecz. Musimy zagrać naprawdę bezbłędnie, żeby ograć Anwil. Ale jedziemy tam po to, by znaleźć sposób na wyrwanie dwóch punktów.

Anwil imponuje domowym bilansem 9-0, w tym sezonie w Hali Mistrzów nikt nie dał im rady. Jednak serię słupszczan też potrafiliście zakończyć…

Z pewnością bilans mówi sam za siebie. Należy także zauważyć, że nasz przeciwnik wzmocnił się nowymi, solidnymi graczami, choćby Michałem Chylińskim. Według mnie musimy myśleć pozytywnie i jechać tam z ochotą na zwycięstwo.

U siebie ograliście włocławian po świetnym meczu. Rywale na pewno są żądni zemsty. Tym bardziej, że to chyba jedni z kandydatów do medali.

Faktycznie – nie ulega wątpliwości, że w tym roku mają apetyt na finał. Obie drużyny zapewne chcą wygrać. Gdyby udało nam się zdobyć dwa punkty, byłyby one niezwykle cenne w kontekście walki o jak najwyższe miejsce w tabeli.

A jak we Włocławku zagra Mateusz Dziemba? Wygląda na to, że złapałeś wiatr w żagle? Stajesz się coraz ważniejszym ogniwem, średnie statystyki też masz lepsze niż w zeszłym sezonie.

Jak diabeł tasmański. (śmiech) Oczywiście żartuję. Zwykle nie patrzę w statystyki, ale skoro tak mówisz, musi to być prawdą. (uśmiech) Nikt przecież nie chce stać w miejscu, każdy chce się rozwijać. Debiutancki sezon nie był dla mnie zadowalający. Chcę iść do przodu i poprawiać swoje słabsze elementy. Dostaję od trenera dużo minut, więc próbuję się w jakimś stopniu rewanżować.

Rozmawiał Damian Juszczyk

Przy okazji przypominamy o konkursie, w którym można wygrać bilety na mecz MKS Dąbrowa Górnicza – Rosa Radom:

https://polski-sport.pl/konkurs-wygraj-bilety-na-mecz-tauron-basket-ligi/

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA