Na praskiej Markecie odbył się międzynarodowy turniej pomiędzy pięcioma reprezentacjami. W spotkaniu brała także udział kadra Polski. W jednym z biegów groźnie wyglądał upadek Dominika Kubery.
W godzinach wieczornych, leszczyński klub poinformował o stanu zdrowia swojego juniora. Okazało się, że „Domin” złamał kość pięty i jego noga jest w gipsie. Jakby nie patrzeć, jest to osłabienie Unii przed meczem w Tarnowie, w którym właśnie Kubera miał wystąpić.
Nie wiemy jeszcze ile potrwa przerwa w startach żużlowca z Leszna.