Wszystkie znaki na niebie wskazują na to, że popularny Ginger będzie jednym z zawodników, którzy zostaną na kolejny sezon w klubie z Torunia. – Jest szansa, że w ciągu paru najbliższych dni wszystko się wyjaśni – przyznaje jego menedżer, Krystian Plech.
Kacper na MotoArenę trafił przed ostatnim sezonem w tarnowskiej Unii. Pierwszego roku w barwach drużyny z Torunia nie może jednak zaliczyć do udanych. Ze średnią biegopunktową 1,271 zajął dopiero 41. miejsce na liście najskuteczniejszych zawodników ligi. Ponadto Kacper był najsłabiej jeżdżącym podstawowym seniorem Aniołów.
Działacze Toruńskiego klubu jednak nie skreślają go i mając świadomość jak ambitnym zawodnikiem jest Kacper chcąc podpisać z nim kontrakt na sezon 2016. Sam zainteresowany wie, że ostatni rok nie był w jego wykonaniu dobrym sezonem. Wraz ze swoim teamem wyciągnęli wnioski i deklaruję poprawę. Ginger jest na tyle ambitną osobą, że chce udowodnić, że stać go na jazdę na zdecydowanie wyższym poziomie.
Obecnie prowadzone są rozmowy w sprawie kontraktu na sezon 2016. – Jesteśmy po pierwszym spotkaniu w klubie, a przed nami kolejne. Jest szansa, że w ciągu paru najbliższych dni wszystko się wyjaśni – zaznaczył menedżer.