Niezbyt dobrze będzie wspominał występ w minioną środę w Elite League Kacper Woryna, bowiem młodzieżowiec “rekinów” doznał kontuzji ręki.
Fatalnie zakończył sie mecz środowy mecz w King’s Lynn dla Kacpra Woryny. Rybnicki junior wziął udział w wypadku, który miał miejsce w 14. biegu. W całej sytuacji ucierpniał również Rory Schlein, który nabawił się urazu barku. W przypadku Woryny początkowo mówiło się o otwartym złamaniu nadgarstka. Pierwsze doniesienia się nie potwierdziły, ale ręka rybniczanina nie wygląda za dobrze. Obecnie Kacper przebywa w Anglii i tam oczekuje na kolejne diagnozy i badania