Wicemistrzyni świata na dystansie 400 metrów na lekkoatletycznych mistrzostwach świata w Budapeszcie, Natalia Kaczmarek nie zamierza kończyć rywalizacji. Na początku września 26-latka pobiegnie bowiem na 500 metrów, a jej celem jest pobicie dwóch rekordów świata.
Srebro Kaczmarek w Budapeszcie
Natalia Kaczmarek ma za sobą znakomity występ indywidualny na mistrzostwach świata w lekkoatletyce w Budapeszcie. 25-latka stała się pierwszą Polką, która wywalczyła medal na turnieju tej rangi w biegu na 400 metrów. Nasza zawodniczka dobiegła do mety z czasem 49,57 s, a lepsza od niej była jedynie Dominikanka Marileidy Paulino.
– Walczyłam sercem na ostatnich metrach. Nie wyglądało to najlepiej, ale nie to się liczyło. Ważne, że jest medal. Czas się nie liczy. Mogłabym pobiec lepiej. Zaczęłam za szybko. Końcówka nie była w moim stylu. To w tym momencie nie jest ważne – opowiedziała w studio TVP Sport.
Kaczmarek pobiegnie na 500 metrów
W tej samej rozmowie Kaczmarek zapewniła, że nie zamierza startować w halowych zawodach. – Mogę powiedzieć, że planuję w ogóle nie wchodzić do hali, żeby nie było więcej niedomówień i wątpliwości. Nie jestem zawodniczką, której dobrze się tam biega. Poza tym mam małe boleści – dodała.
Teraz okazuje się, że tuż po powrocie z Budapesztu Kaczmarek czeka jeszcze jeden występ. 3 września w Olsztynie-Kortowo wystąpi bowiem na dystansie 500 metrów. Jej celem jest zaatakowanie rekordu Polski (1:05.65) i świata (1:05.90).
Jeszcze w tym roku będzie można zobaczyć Natalię Kaczmarek w Polsce! 🔥
📌 Olsztyn-Kortowo
📅 3 września, g. 15:00
💥 500 metrów!Wicemistrzyni świata zaatakuje rekordy na tym dystansie:
NR – 1:08.65; WR – 1:05.90. #Budapest2023— Michał Chmielewski (@chmiielewski) August 27, 2023