W pierwszym meczu eliminacji do Mistrzostw Europy Koszykarzy w 2021 roku nasi reprezentanci musieli uznać wyższość Izraela. Przegrana 71:75 nie oznacza, że graliśmy słabo. Polska wystąpiła w Arenie Gliwice bez kontuzjowanego Mateusza Ponitki oraz skonfliktowanego z prezesem PZKosz Adamem Waczyńskim.
Mecz obejrzało 12043 kibiców zgromadzonych w Arena Gliwice.
Świetna postawa A.J. Slaughtera oraz solidna Damiana Kuliga nie dała wygranej w debiutanckim meczu kadry w Arenie Gliwice. Pierwszy już w pierwsze dwie kwarty miał na końcie dwadzieścia oczek w tym 6 na 6 za trzy.

Pierwsze minuty do niezła postawa w defensywie i prowadzenie Polaków 5:0. Jednak jeszcze w pierwszej kwarcie nasi rywale odzyskiwali skuteczność. Po pierwszy dziesięciu minutach to Izrael prowadził 12:21. W drugiej kwarcie goście prowadzili nawet dziesięcioma oczkami, ale do gry wróciliśmy własnie dzięki trafieniom Slaughtera. Swoje ważne trafienie z faulem (ostatecznie akcja 3+1) zaliczył Michał Michalak, czym wyprowadził nasz zespół na prowadzenie 39:37 jeszcze przed przerwą.
Po zmianie stron Izrael poprawił defensywę. To co pozwalało utrzymywać się w grze naszemu zespołowi to problemy z faulami rywali i skutecznie wykorzystywane wolne oraz pojedyńcze trafienia Aarona Cela i Damiana Kuliga z gry. W ostatniej kwarcie do niezłej defensywy Izraela doszły skuteczne akcje w ataku. Nasi rywale prowadzili nawet 58:65, ale trafienia zza łuku polaków zmniejszyły straty do rywali. Końcówka należała jednak do przyjezdnych – wykorzystali chwilową niemoc w ataku gospodarzy i ponownie uciekali, kontrolując jednocześnie wydarzenia na parkiecie. Ostatecznie na początek kwalifikacji do EuroBasketu lepszy okazał się Izrael.
POLSKA – IZRAEL 71:75 (12:21, 27:16, 14:18, 18:20)
Polska: Slaughter 29, Kulig 11, Cel 9, Koszarek 7, Michalak 6, Gruszecki 5, Sokołowski 2, Gielo 1, Hrycaniuk 0
Izrael: Zalmanson 12, Mekel 11, Menco 10, Gutt 9, Pnini 9, Segev 8, Blatt 8, Cline 4, Levi 4, Timor 0, Ginat 0

