Trzech Polaków zobaczyć mogli kibice w meczu US Open Cup, w którym to drużyna Charlotte FC mierzyła się z ekipą Orlando City. Ostatecznie Kamil Jóźwiak i Karol Świderski zostali bohaterami pierwszego z wymienionych zespołów i stworzyli piękną akcję bramkową na wagę awansu.
Współpraca na linii Świderski – Jóźwiak układa się wzorcowo
Jóźwiak i Świderski rozpoczęli pucharowe starcie jednak na ławce rezerwowych. Trener Christian Lattanzio postanowił wysłać do walki rezerwowych graczy. Dzięki temu na boisku znalazł się trzeci z Polaków, czyli Jan Sobociński. Decyzja szkoleniowca nie dała jednak dobrych efektów, a po godzinie gry na tablicy wyników widniał rezultat 0:0.
Ponadto to ekipa Orlando City była tą drużyną, która częściej stwarzała zagrożenie przy bramce rywala. Dlatego Lattanzino postanowił dokonać aż trzech zmian. Na murawie pojawili się Nathan Byrne, Karol Świderski oraz Kamil Jóźwiak. Jak się okazało, był to strzał w dziesiątkę.
Już siedem minut po wejściu na boisko reprezentanci Polski przeprowadzili wspaniałą akcję. Najpierw piłkę od rywali odzyskał Świderski, a następnie Jóźwiak popisał się fantastycznym dryblingiem i ośmieszył całą defensywę Orlando City. Piękną akcję można zobaczyć na poniższym materiale wideo.
Match. Winner. #ForTheCrown pic.twitter.com/ttLZjH5GDo
— Charlotte FC (@CharlotteFC) May 10, 2023
Dzięki tej akcji drużyna Charlotte FC awansowała do 1/8 finału US Open Cup. Warto dodać, że w amerykańskim pucharze swój występ zanotował również Kacper Przybyłko. Polak pojawił się na murawie w 83. minucie starcia Chicago Fire – St. Louis City. Gospodarze wygrali ten mecz 2:1.
Czy to czas na Zielińskiego w Premier League? Dwa kluby zainteresowane Polakiem