Kamil Wilczek też strzela! Brøndby gromi i pozostaje w czołówce

15 paź 2017, 18:24

Jesteśmy światkami kolejnego znakomitego weekendu dla naszych reprezentantów występujących za granicą. Gorszy chociażby od Roberta Lewandowskiego i Łukasza Teodorczyka nie chciał być Kamil Wilczek, który również powiększył swój dorobek bramkowy.

Król strzelców Ekstraklasy z sezonu 2014/2015 zagrał dziś od pierwszych minut w starciu Brøndby Kopenhaga z Silkeborgiem. Dość niespodziewanie to goście jako pierwsi zdobyli bramkę. W 8. minucie Gustaf Nilsson trafił do siatki i skromne prowadzenie przyjezdnych utrzymało się do przerwy.

W drugiej połowie zespół reprezentanta Polski musiał odrabiać straty, lecz miał ułatwione zadanie po tym, jak w końcówce pierwszej odsłony drugą żółtą kartkę ujrzał Sammy Skytte i Silkeborg starał się bronić jednobramkowej przewagi w osłabieniu. Ich defensywa pierwszej porażki doznała w 53. minucie, kiedy do remisu doprowadził Besar Halimi. Dało to wiatru w żagle gospodarzom, którzy już 180 sekund później objęli prowadzenie po trafieniu Hany’ego Mukhtara.

Gospodarze nie zwalniali tempa, co pozwoliło Kamilowi Wilczkowi na strzelenie dopiero swojej drugiej ligowej bramki w tym sezonie. Kadrowicz Adama Nawałki wpisał się na listę strzelców po godzinie gry. Ostatni cios gościom zadał w 66. minucie Simon Tibbling, ustalając rezultat na 4:1.

Dzięki kompletowi punktów Brøndby nadal plasuje sięna trzecim miejscu w tabeli Superligaen ze stratą tylko dwóch “oczek” do liderującego Nordsjælland.

Superligaen – 12. kolejka
Brøndby IF – Silkeborg IF 4:1 (0:1)
Halimi 53, Mukhtar 56, Wilczek 60, Tibbling 66 – Nilsson 8

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA