Kapitalny mecz! Kamerun odrabia straty i remisuje z Serbią [WIDEO]

28 lis 2022, 13:04

Reprezentacje Serbii i Kamerunu dostarczyły kibicom mnóstwo emocji. Choć europejska drużyna prowadziła już 3:1, zespół z Afryki bardzo szybko strzelił dwa gole i doprowadził do wyrównania. Ostatecznie ten szalony mecz zakończył się remisem 3:3.

Po pierwszej kolejce zmagań grupowych obie reprezentacje miały zerowy dorobek punktowy. Kameruńczycy przegrali 0:1 ze Szwajcarią, natomiast Serbowie musieli uznać wyższość Brazylii, która wygrała 2:0. Zwycięzca tego pojedynku mógł więc zachować szanse na awans do 1/8 finału.

Gol Kamerunu i dwa szybkie ciosy Serbii

Pierwsze fragmenty były mocno wyrównane, ale znacznie groźniejsi pod bramką rywala byli Serbowie. Najaktywniejszy był natomiast Aleksandar Mitrović, który miał dwie świetne okazje. W 11. minucie napastnik Fulham świetnie minął obrońcę i oddał precyzyjny strzał, ale trafił jedynie w słupek. Sześć minut później skorzystał z fatalnego błędu przeciwnika, ale z kilku metrów nie trafił nawet w światło bramki.

Kameruńczycy co jakiś czas potrafili się odgryźć i jedna z ich akcji zakończyła się trafieniem. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, piłkę głową przedłużył Nicolas N’Koulou. Spadła ona pod nogi niepilnowanego Jeana-Charlesa Castelletto, który bez żadnego problemu wbił ją do siatki.

Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się prowadzeniem Kamerunu 1:0, w samej końcówce Serbowie zadali dwa ciosy. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry Strahinja Pavlovic wykorzystał dobre dogranie od Dusana Tadicia z rzutu wolnego i doprowadził do wyrównania. 180 sekund później pięknym, precyzyjnym strzałem popisał się Sergej Milinković-Savić, wyprowadzając swój zespół na prowadzenie.

Znakomita druga połowa i heroiczna postawa Kamerunu

Od początku drugiej połowy było widać, że dwa szybko stracone gole mocno tąpnęły piłkarzami z Kamerunu. Jakby tego było mało, Serbia zadała kolejny cios. W 53. minucie po pięknej, koronkowej akcji całej drużyny Andrija Zivković dograł do Aleksandara Mitrovicia, a ten bez większych problemów podwyższył na 3:1.

180 sekund po straconej bramce na boisko wszedł Vincent Aboubakar i jak się okazało, był to moment zwrotny dla Kameruńczyków. W 64. minucie doświadczony napastnik sam wpisał się na listę strzelców, pokonując Vanję Milinkovicia-Savicia efektownym lobem. Zaledwie dwie minuty później z kolei asystował przy bramce Erika Maxima Choupo-Motinga. Choć Kamerun wyglądał bardzo przeciętnie, w przeciągu 120 sekund dwukrotnie przechytrzyli defensywę Serbów i doprowadzili do wyrównania!

Serbscy piłkarze wydawali się być mocno wstrząśnięci dwoma szybkimi odpowiedziami. Co więcej, Kameruńczycy dążyli do strzelenia kolejnej bramki i to oni byli aktywniejsi, jednak z biegiem czasu im również zaczęło brakować sił. W końcowych minutach dobre okazje po stronie Serbów mieli Filip Kostić i Aleksandar Mitrović, ale w obu przypadkach zabrakło im nieco szczęścia.

Ostatecznie żadnej z drużyn nie udało się już odmienić losów rywalizacji i ten niezwykle interesujący mecz zakończył się remisem 3:3!

DrużynaMeczePunktyZRPBilans
1. Brazylia36201+2
2. Szwajcaria36201+1
3. Kamerun341110
4. Serbia31012-3

Remis w meczu Hiszpania – Niemcy. Morata i Fullkrug z golami

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA