Mistrz Polski bardzo słabo rozpoczął rozgrywki w Ekstraklasie, są dopiero na 13 miejscu nie mówiąc już o odpadnięciu z Ligi Mistrzów.
Lech Poznań tak słabego startu w lidze nie miał od dobrych kilkunastu lat. Wydawało się, patrząc na końcówkę poprzednich rozgrywek, oraz początek obecnych, kiedy to Lech zdemolował wręcz Legię w spotkaniu o Superpuchar Polski, że od pierwszej kolejki Kolejorz będzie w górze tabeli.
Niestety dla podopiecznych Macieja Skorży i fanów poznańskiego klubu jest zupełnie inaczej. Lechici rażą nieskutecznością, brakiem pomysłu na grę oraz szkolnymi błędami w defensywie. Efektem tego jest dopiero 13 pozycja w tabeli z zaledwie czteroma punktami na koncie po pięciu kolejkach. Co jak co, ale takie coś nie przystoi Mistrzowi Polski. Poznaniacy także bez większej walki odpadli z eliminacji do Ligi Mistrzów. Jeżeli jeszcze odpadną z Videotonem w el. do LE to będzie to kompletna katastrofa.
Taki scenariusz może sprawić, że zwolniony zostanie Maciej Skrorża. Warto się zastanowić co jest powodem tak słabej dyspozycji Mistrzów Polski. Na pewno znaczenie mają kontuzje, które trapią ekipę z Poznania. Jest tam prawdziwy szpital. Kontuzjowani są Kasper Hamalainen, Darko Jevtić, Barry Douglas, Paulus Arajuuri, Gergo Lovrencsics oraz Dawid Kownacki. Część winy spada na zarząd Lecha, który nie zadbał przed rozpoczęciem sezonu o odpowiednio szeroką kadrę, aby nie było problemów z obsadzeniem pozycji w razie kontuzji. Jednak mimo wszystko nie można całej winy zganiać na urazy.
Znaczenie ma także bardzo napięty kalendarz. Lech gra mecz za meczem. Nie ma praktycznie czasu na odpoczynek. Chociaż z drugiej strony Legia też gra europejskich pucharach i w lidze jakoś nie zawodzi. Może Skroża nie ma już pomysłu na drużynę, a może Lechitom brakuje już motywacji? Ja bardziej skłonny jestem sądzić w słuszność tej pierwszej teorii. Lechowi potrzebna jest szybka zmiana trenera, który wprowadzi świeżość i nowy pomysł na grę. Tylko czy na pewno nowy szkoleniowiec załatwi problem z nieskutecznością i wyprowadzi Kolejorza na prostą? Tego się nie dowiemy póki zarząd nie podejmie decyzji o zmianie menadżera. Dwumecz z Videotonem oraz spotkanie z Piastem w Ekstraklasie mogą być więc decydującymi o przyszłości Skorzy spotkaniami.
