Dzisiaj w hali w Szopienicach GKS Katowice rozegrał z MKS-em Będzin pięciosetowy pojedynek, w którym lepszym okazali się Ci pierwsi.
Najskuteczniejszym zawodnikiem MKS-u był Bartłomiej Grzechnik (13 pkt), a po drugiej stronie siatki najczęściej punktował Bartosz Krzysiek(16). – Sparing służył celom szkoleniowym, podtrzymaniu rytmu meczowego i urozmaiceniu mikrocyklu treningowego. Pokazał, że cały czas musimy pracować nad wyeliminowaniem błędów własnych oraz stabilizacją gry – cytuje Bartłomieja Grzechnika oficjalna strona.
To nie wynik był najważniejszy. Zdecydowaliśmy się na rozegranie tego sparingu, by powrócić do rytmu meczowego. Więcej okazji do gry otrzymali zawodnicy, którzy ostatnio mniej pojawiali się na parkiecie. Ten sparing był bardzo potrzebny i bardzo fajny, bo było widać parę fajnych i udanych zagrań. W sobotę czeka nas jeszcze siłownia, w niedzielę odpoczynek. Z kolei od poniedziałku ruszamy z bezpośrednim przygotowaniem do meczu z Gdańskiem. Liczymy również na wsparcie kibiców – stwierdził szkoleniowiec GKS-u Piotr Gruszka na stronie klubu z Katowic
Sztab trenerski klubu z Będzina dał pograć wszystkim zawodnikom, natomiast katowiczanie wystąpili bez środkowego Emanuela Kohuta i przyjmującego Tomasa Rousseaux.
GKS Katowice – MKS Będzin 3:2 (25:17, 21:25, 27:25, 25:22, 11:15)