Koszykarze Stelmetu nie będą miło wspominać wyjazdu do Astany. Czwarta ekipa poprzedniego sezonu PLK musiała uznać wyższość mistrzów Kazachstanu. Najlepszym zawodnikiem na boisku okazał się Stephen Holt z Astany, a zeszłoroczny wicemistrz Polski.
Mimo szybkiego prowadzenia 6:0 zielonogórzan szybko polska ekipa sama sobie zaczęła strzelać w kolano. Straty i nie celne rzuty spowodowały, że gospodarze odskoczyli Stelmetowi. Już w drugiej kwarcie przewaga mistrzów Kazachstanu zbliżyła się do dwudziestu oczek. W drugiej połowie przebłyski miał Przemek Zamojski, ale to za mało.
Stelmet z bilansem 4-12 nie zwojował na razie ligi VTB i nie zrobi raczej w tym sezonie.
Od czwartku Stelmet ma szansę na rehabilitację w ramach rozgrywek o Puchar Polski.
STELMET INEA BC ZIELONA GÓRA – BC ASTANA 70:84 (21:15, 24:17, 12:17, 27:21)
