Trefl Sopot stoi przed kolejną szansą, aby zrównać się punktami z Polfarmexem Kutno i jednocześnie uciec pozostałym drużynom. Czy żółto-czarni wygrają w Tarnobrzegu?
Przed tygodniem zespół Trefla Sopot w przypadku zwycięstwa nad Energą Czarnymi Słupsk uciekłby rywalom, z którymi rywalizuje o play-offy, na jeden punkt przewagi. Sopocianie zagrali jednak fatalne zawody, kompletnie rozczarowując swoich fanów. Porażka sprawiła, że sopocianie z 33 oczkami zrównali się punktami z bezpośrednimi rywalami.
Sytuacja sopocian się pogorszyła we wtorkowy wieczór, kiedy to Polfarmex Kutno dość niespodziewanie wygrał w Gdyni z Asseco i uciekł na dwa punkty.
Zwycięstwo Polfarmexu Kutno wymusiło presję na bezpośrednich rywalach. Zarówno Polski Cukier, jak i Anwil Włocławek nie wytrzymały „ciśnienia” i przegrały.
W niedzielę żółto-czarni grają na wyjeździe z Jeziorem Tarnobrzeg, które znajduje się na dole tabeli.
Sopocianie w przypadku zwycięstwa będą mieli na swoim koncie 35 punktów tyle samo, co Polfarmex, ale za to jedno oczko więcej niż Polski Cukier i Anwil Włocławek.