Piast Gliwice jest jedną z tych drużyn Ekstraklasy, których skład był całkowicie przemodelowany. Szkoleniowiec Piastunek w meczu z Sigmą Ołomuniec miał do dyspozycji zupełnie inny zespół. Nic więc dziwnego, że test-mecz z czeską drużyną nie wypadł zbyt pomyślnie dla gliwiczan.
Piastunki zapewniły sobie utrzymanie na dwie kolejki przed końcem rundy finałowej, ale dla włodarzy Piasta wynik taki był poniżej oczekiwań. Skutkowało to podziękowaniem za współpracę wielu etatowym piłkarzom klubu z Okrzei. Klub opuścił między innymi wieloletni kapitan “piastunek” Tomasz Podgórski, najlepszy strzelec ligi Kamil Wilczek. Odeszli między innymi Kędziora, Hurado, a na wypożyczenie poszedł Szumski.
Spotkanie w Gliwicach poprzedzone fajnym meczem oldbojów Piasta i Lechii rozpoczęło się bardzo fatalnie dla gospodarzy. Już w 5 minucie gliwiczanie przegrywali. Potem było jeszcze gorzej. Piastunki przegrywały już 0:3 zanim strzeliły gola. Bramkę w 33 minucie zdobył nowy nabytek klubu Barisic. Niestety Czesi odwdzięczyli się gospodarzom jeszcze jedną bramką w tej połowie. Jako, że w drugiej nie padły już gole, mecz zakończył się wynikiem 4:1 dla Sigmy Ołomuniec.
