Emocje jeszcze nie opadły po „derbach Polski”, a już kibiców czeka kolejne starcie jednych z najlepszych drużyn w ekstraklasie! Tym razem zespoły Wisły Kraków i Lecha Poznań zmierzą, się na stadionie „Kolejorza” w 1/16 finału Pucharu Polski.
Smaczków przed takim pojedynkiem jest bardzo dużo, chociażby fakt, że rywalem Krakowian będzie ich były trener Maciej Skorża. Jednak istnieją duże obawy o to czy spotkanie będzie emocjonujące. Piłka nożna co prawda jest grą szalenie nieprzewidywalną, ale Franciszek Smuda do Poznania nie zabrał większości swoich podstawowych zawodników Brożka, Stilicia, Głowackiego, Sadloka, Jankowskiego i Boguskiego. A skład zamierza wystawić następujący: Bieszczad – Żemło, Czekaj, Gumics, Guerrier – Zając, Uryga, Dudka, Lech, Sarki – Stępiński.
Na pewno Wisła musi dać odpocząć swoim najlepszym zawodnikom, ponieważ Ci niezmiennie od początku sezonu grają żelazną jedenastką, a już w weekend czeka Krakowian mecz derbowy. Ale nachodzi wątpliwość, czy dobrym posunięciem jest taka kolej rzeczy ponieważ przy ewentualnym wyeliminowaniu Lecha, droga do finału PP to autostrada.
Lech natomiast ma zagrać tylko i wyłącznie z kilkoma zmianami. Nastroje w Poznaniu są nieciekawe, ponieważ „Kolejorz” słabo spisuje się od początku sezonu, a efektowna wygrana ze słabym Zawiszą (6:2) nie zamazała wszystkich plam, jakie mają na swoim koncie zawodnicy z Poznania. Ewentualna porażka, może rozwścieczyć fanów z nad Warty.
Kto zwycięży?! Przypominamy, że mecz można oglądać od 20:45 na antenie stacji Polsat Sport.
