Czyżby to był koniec incydentów wandalizmu i patologii na stadionie Legii Warszawa?! Po tym, jak UEFA zdecydowała się nałożyć karę na mistrzów Polski w wysokości 80 tysięcy euro i ponadto zamknąć stadion na hitowe spotkanie przeciwko Realowi Madryt władze klubu powiedziały w końcu dość i zaczynają używać radykalnych i zdecydowanych metod!
– Według naszej analizy na gruncie polskiego prawa cywilnego jesteśmy w stanie pozwać ludzi, przez których utracimy potencjalne przychody. W tym momencie mamy 70 osób z zakazami stadionowymi za różne czyny, ale sprawdzamy wszystkich osoba po osobie i ta liczba z pewnością jeszcze wzrośnie. Do końca miesiąca powinniśmy mieć wszystkich zidentyfikowanych i mniej więcej wtedy znana też będzie ostateczna decyzja UEFA. Podliczymy straty, zakończymy identyfikację i zaczynamy pozywać – a mowa tu o wielomilionowej kwocie – powiedział serwisowi weszlo.com Seweryn Dmowski, dyrektor ds. mediów w Legii.
W konsekwencji osoby zidentyfikowane i z zakazem stadionowym już niebawem mogą spodziewać się listów z pozwami. Największy szok przeżyją one jednak dopiero po przeczytaniu całego dokumentu, bowiem kwota, jakiej zażąda Legia będzie oscylowała w granicach 10 milionów złotych!
Czy tym razem taka akcja zadziała na wyobraźnię kolejnych śmiałków chcących zaszkodzić klubowi? A może takie recydywy nie mają już w ogóle wyobraźni? O tym przekonamy się już niebawem bo okazji do testu na dojrzałość i normalność na trybunach Legia będzie miała jeszcze wiele.
