Jak informuje serwis „Sport.pl” nasza wielka nadzieja lekkoatletyki, 19-letni Konrad Bukowiecki został przyłapany na dopingu! Badania miały być przeprowadzone podczas młodzieżowych mistrzostw świata, które odbyły się w tym roku w Bydgoszczy.
Młodemu zawodnikowi grozi dwuletnia dyskwalifikacja ze względu na to, że jest to jego pierwsza wpadka oraz dlatego, że substancją najprawdopodobniej jest stymulator, czyli nie tak pomocny środek jak chociażby nandrolon znaleziony w organizmie braci Zielińskich na igrzyskach olimpijskich w Rio.
– To jakieś plotki. Gdyby to była prawda to chyba bym coś wiedział, a nie dostałem żadnej informacji na ten temat – powiedział dla „Sport.pl” ojciec i trener zawodnika Ireneusz Bukowiecki.
Mało prawdopodobne jest by Bukowiecki świadomie wspomagał się stymulatorem. Najbardziej prawdopodobną przyczyną są zanieczyszczone odżywki, a to może skrócić jego dyskwalifikacje nawet do pół roku. Taką karę otrzymał chociażby Piotr Lisek w 2012 roku.
Przypomnijmy, że obecny sezon jest dla Bukowieckiego najlepszym w karierze. Polak najpierw zdobył złoty medal mistrzostw świata juniorów oraz pobił rekord świata wynikiem 23,34 m, a następnie zakwalifikował się do olimpijskiego finału gdzie niestety spalił wszystkie trzy próby.