Rajdowiec Krzysztof Hołowczyc miał wypadek. Auto całkowicie zniszczone

Aktualizacja: 19 paź 2022, 12:45
19 paź 2022, 11:33

Kierowca rajdowy Krzysztof Hołowczyc miał wypadek. Auto słynnego kierowcy dachowało na drodze w okolicy Oleszna w województwie zachodniopomorskim. Wypadek miał miejsce już w niedzielę, ale dopiero teraz o sprawie dowiedział się Mariusz Gierszewski z „Radia Zet”.

Liga Typerów Polski-Sport.pl

W zdarzeniu z udziałem Hołowczyca nikt nie ucierpiał

Krzysztof Hołowczyc to znany kierowca rajdowy. Na swoim koncie ma m.in. trzy tytuł mistrza Polski (1995, 1996, 1999) oraz jeden mistrza Europy (1997). Polak podczas swojej kariery startował również w rajdach cross-country. W 2008 zajął 2. miejsce w klasyfikacji końcowej Pucharu Świata, w 2010 zdobył FIA International Cup for Cross-Country Bajas. W sierpniu 2015 roku ogłosił zakończenie kariery.

Nawet tak wielkie doświadczenie za kierownicą nie uchroniło go jednak przed wypadkiem. W niedzielę jego auto dachowało. Całe zdarzenie miało miejsce w Oleszna w województwie zachodniopomorskim. Na miejsce wezwana została Żandarmeria Wojskowa. Hołowczyc dostał pouczenie, a jego samochód został zabrany przez pomoc drogową.

W zdarzeniu uczestniczył jedynie kierowca, zdarzenie nie stanowiło zagrożenia dla innych uczestników ruchu drogowego. Zastosowano więc artykuł 41 Kodeksu Wykroczeń, który mówi o środkach oddziaływania wychowawczego. Kierowca został pouczony – w rozmowie z „Radiem Zet” powiedział kapitan Tomasz Zygmunt z Oddziału Żandarmerii Wojskowej w Szczecinie.

Na szczęście w wypadku nikt nie ucierpiał. Warto jednak przypomnieć, że to nie pierwsze takie zdarzenie z udziałem Krzysztofa Hołowczyca. W 2018 roku za przekroczenie zatrzymano mu na trzy miesiące prawo jazdy za przekroczenie prędkości.

Liga Typerów Polski-Sport.pl

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA