KSW 34: Karol Bedorf obronił pas mistrzowski [WYNIKI I RELACJA]

Aktualizacja: 6 mar 2016, 01:57
5 mar 2016, 23:03

Wyniki i relacja na żywo z gali KSW 34 w Warszawie.

Od początku walki mistrz wymieniał ciosy z pretendentem, ale to jednak McSweeney zyskiwał przewagę spychając Polaka pod siatkę. W jednej z akcji kolano pretendenta wylądowało na kroczu mistrza, zamiast na udzie. Walka została na chwilę przerwana. Po wznowieniu walka przybrała identyczny obrót. Po jednym z kolan w klinczu, ktore doszło do wątroby Bedorfa przeciwnik zaczął coraz częściej próbować ulokować coś pod prawym łokciem mistrza, który to jedną z kombinacji zamroczył przeciwnika i zasypał go gradem ciosów pod siatką, które McSweeney przyjmował na blok, ale jednak wstrząsały nim do tego stopnia, że po którymś z kolei padł, doszło jeszcze do jego głowy kilka ciosów w parterze. Sędzia był zmuszony przerwać walkę.

https://twitter.com/ZProphet_MMA/status/706244615217790976

—————————————————————

Tomasz Narkun daje się sprowadzić do parteru, ale trzyma głowę rywala, który obchodził pozycję. Raz po razie łapał to rękę, to trójkąt rękoma zagrażając przeciwnikowi, jednak później zaatakował pedaladą przeciwnika będącego w parterze, co skutkowało przerwaniem walki. Po wznowieniu walki w parterze Narkun złapał rękę, ale przeciwnik wyniósł go i rozbił o matę. Gdy de Oliveira podniósł pozycję Narkun znowu zaatakował pedaladą, tym razem legalnie i celnie. Zamroczony przeciwnik lekko się wycofał, a Żyrafa wstał i poszedł za przeciwnikiem atakując go latającym kolanem, które doszło do celu i położyło rywala. Ciosy w parterze były tylko formalnością.

https://twitter.com/ZProphet_MMA/status/706239886752423936

—————————————————————

Kornik rozpoczął spokojnie, raz po raz kąsając prostymi Brazylijczyka. Ten w końcu obalił. Ale tam nie mógł skontrolować Sowińskiego, który nieustannie zagrażał skrętówkami. W końcu Kornik wykorzystał sytuację i sam cisnął nim o matę. Również drugą rundę Polak rozpoczął bardzo dobrze. Sowiński kontynuował ofensywę prostymi, choć na trzy minuty przed końcem rundy Jacarezinho w końcu obalił trochę nonszalancko walczącego mistrza. Kornik nie był zbyt aktywny z pleców, dając się trafić sporą ilością uderzeń z góry. W ostatniej odsłonie Kornik walczył uważniej. W stójce niemal każdy lewy, jaki wyprowadzał, dochodził celu.

—————————————————————

Saidov i Enomoto pokazali przekrojowość MMA. W pierwszej rundzie idący ciągle do przodu Saidov był kąsany ciosami Szwajcara. Druga runda była pokazem parterowych umiejętności, w których Aslambek był zdecydowanie lepszy, natomiast trzecia runda ukazała problemy kondycyjne Enomoto. Zdecydowanie wolniejszy Szwajcar już nie radził sobie w stójce tak jak wcześniej, a do tego został jeszcze sprowadzony do parteru, gdzie Aslambek Saidov bez problemu eliminował zagrożenie swoją siłą fizyczną nie dając wyciągnąć kimury.

—————————————————————

Antoni Chmielewski przyjął walkę dzień przed galą. Od początku wymieniał z przeciwnikiem mocne ciosy. Po chwili został mocno trafiony. Zamroczony Chmielewski obalił przeciwnika, ale po chwili walka wróciła do stójki. Po kilku kolejnych ciosach Chmielewski poszedł po obalenie, a obalając przeciwnika odebrał mu świadomość. Ciosy w parterze były tylko formalnością.

https://twitter.com/ZProphet_MMA/status/706212904694104065

—————————————————————

Żaden z zawodników nie przeważał w pierwszej rundzie. Aktywniejszy w stójce był Kułak, ale trafiał rzadko. Również Jewtuszko nie był szczególnie agresywny, chociaż dwa razy obalił Kułaka. Ten ostatni jednak miał swoje chwile w klinczu, obijając Irokeza kolanami. Rundę Jewtuszko zakończył zapinając duszenie. W drugiej odsłonie Irokez szybko sprowadził walkę do parteru, gdzie momentalnie zdobył pozycję boczną, z której rozpoczął rozbijanie próbującego skręcać się – ale bez rezultatu – Kułaka, mocno go rozcinając. Końcem częstochowianina okazało się być mocne kolano na korpus, które przyjął, będąc w żółwiu. Chwilę potem, bez przerwy obijany, zaczął klepać, sędzia mimo dobrego ustawienia nie widział klepania. Dopiero po chwili sędzia skończył walkę.

https://twitter.com/ZProphet_MMA/status/706207810523107328

—————————————————————

Pierwsza runda była bardzo wyrównana, ale mogliśmy zaobserwować małą przewagę Bajora. W drugiej odsłonie Jędrzej Maćkowiak zaskoczył przeciwnika szybko przenosząc walkę do parteru. Zawodnik Ankosu MMA Poznań pracował uderzeniami nie pozwalając sędziemu do podnieść walki. Zmęczony „Wałujew” w ostatniej rundzie, także zdołał obalić i chwilę kontrolować walkę w parterze. Kiedy walka wróciła do stójki, Szymon Bajor błyskawicznie przeszedł do ataku. Zawodnik Spartakusa Rzeszów obalił przeciwnika i potężnymi uderzeniami z góry pracował do końca pojedynku.

—————————————————————

Imponująco rozpoczęła się gala KSW 34: New Order w Warszawie! Wracający do KSW po 8 latach Wójcik narzucił swój styl w klatce KSW. 26-letni zawodnik dobrą pracą w stójce sprawiał spore problemy Kondraciukowi. W odpowiednim momencie Wójcik poszedł po sprowadzenie i łatwo obalił zaskoczonego przeciwnika. W drugiej rundzie Wójcik wystrzelił wysokim kopnięciem twafiając w głowę przeciwnika. Marcin nie poszedł za ciosem i konsekwentnie lokował mocne kombinacje. Po chwili Tomasz Kondraciuk padł po mocnych ciosach Wójcika i sędzia przerwał pojedynek!

https://twitter.com/ZProphet_MMA/status/706183753744457728

—————————————————————

Karta główna

120 kg: Karol Bedorf (13-2) pok. Jamesa McSweeneya (15-13) przez TKO (ciosy), 3:33, runda 1.
93 kg: Tomasz Narkun (11-2) pok. Cassio Barbose de Oliveire (17-6-1) przez TKO (latające kolano i ciosy w parterze), 1:46, runda 1.
66 kg: Artur Sowiński (16-7) pok. Fabiano Jacarezinho (26-6) przez jednogłośną decyzję
77 kg: Aslambek Saidov (17-4) pok. Yasubeys Enomoto (14-6) przez jednogłośną decyzję
77 kg: Maciej Jewtuszko (12-3) pok. Krzysztofa Kułaka (26-15-2) przez poddanie (uderzenia w parterze), 2:18, runda 2.
84 kg: Antoni Chmielewski (31-14) pok. Svetlozara Savova (15-5) przez TKO (obalenie i ciosy), 1:42, runda 1.

Karta wstępna

120 kg: Szymon Bajor (15-6) pok. Jędrzeja Maćkowiaka (4-1) przez jednogłośną decyzję
93 kg: Marcin Wójcik (8-4) pok. Tomasza Kondraciuka (11-6) przez TKO (ciosy), 1:31, runda 1.

 

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA