Wczoraj w II treningu polski kierowca miał szansę przetestować i ocenić poprawki przywiezione przez Williamsa na Grand Prix Kanady. Kubica odniósł się do nich bardzo pozytywnie.
– Tor był dziś śliski. Nie spodziewałem się, że zastanę na nim takie warunki i będziemy się aż tak ślizgać. Na początku II treningu było też bardzo dużo kurzu, ale warunki są takie same dla wszystkich. Mimo wszystko ciesze się, że jestem tutaj ponownie – powiedział Robert.
– W II treningu udało się nam wykonać nasz plan. Teraz tylko musimy wykorzystać wiedzę z naszych przejazdów i odrobić pracę domową, abyśmy mogli jutro spróbować przyspieszyć – dodał polski kierowca.