Według portalu grandpx.news, Robert Kubica straci miejsce w zespole Williamsa. Polskiego kierowcę może zastąpić Nicholas Latifi, który obecnie jest kierowcą testowym zespołu z Grove.
Kolejna wielka torba pieniędzy dotrze do Williamsa – stwierdza menadżer ds. kontraktowanych i sponsorskich, Charrel Jalving.
Mowa oczywiście o pieniądzach, które w zamian za występy syna miałby zapłacić jeden z najbogatszych Kanadyjczyków – Michael Latifi.
Williams to dobre miejsce dla Nicholasa. To rodzinny zespół, który w przeszłości dobrze wprowadzał do F1 i rozwijał talenty młodych – mówił miliarder.
Sytuację Polaka utrudnia coraz lepiej radzący sobie George Rusell, który nie dość, że spisuje się lepiej od Polaka, to jest kierowcą juniorskiego Mercedesa, z którego silnika korzysta Williams.
Do sfinalizowania sprawy potrzeba uzyskania licencji F1 na sezon 2020, która w przypadku Kanadyjczyka zdaje się być bardzo realna.
Tym samym pojawia się pytanie co do przyszłości Roberta Kubicy w Formule 1. Otwartą opcją jest Haas, lecz dużo będzie zależeć od młodych twarzy mających zdecydowane pierwszeństwo w wyborach zespołów.