Na meczu Finału Pucharu Polski obecny był Prezydent RP Andrzej Duda, lecz nie usiadł on obok prezesa PZPN Zbigniewa Bońka, tylko oglądał spotkanie z loży PGE. W dodatku Prezydenta RP zabroniła pokazywać Kancelaria Prezydenta.
,,Należy ubolewać, że prezydent Duda nie siedział obok Bońka przez cały mecz. Razem z ministrem Bańką schowali się w loży PGE. Nie rozumiem tego i nie zrozumiem. Doszło do kuriozalnej sytuacji. Zadzwoniła do mnie szefowa lub wysoka urzędniczka kancelarii Prezydenta. Powiedziała, że jest polecenie, by nie pokazywać Prezydenta” – powiedział Marian Kmita, dyrektor ds sportu w Polsacie.
Przypomnijmy, że rozgrywki Pucharu Polski objęte są patronatem honorowym Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Andrzej Duda wręczył medale zawodnikom Arki Gdynia za zwycięstwo w rozgrywkach wraz ze Zbigniewem Bońkiem, lecz na tym zakończyło się ich wspólne działanie podczas tego wydarzenia.