Lech walczył, ale nie dał rady. Fiorentina gromi “Kolejorza”

13 kwi 2023, 22:51

Wspierany przez ponad 40 tysięcy kibiców Lech Poznań walczył, ale nie zdołał wyjść obronną ręką w pierwszym ćwierćfinałowym meczu Ligi Konferencji Europy. “Kolejorz” przegrał u siebie 1:4 i skomplikował sobie sytuację przed rewanżem.

Przed rozpoczęciem pierwszego meczu w ćwierćfinale Ligi Konferencji Europy wszyscy zdawali sobie sprawę, że Fiorentina jest wyraźnym faworytem. Lech Poznań nie miał jednak nic do stracenia – i tak osiągnął już historyczny wynik, dlatego mógł być zespołem, który sprawi wielką niespodziankę.

Pierwsza połowa na remis

Już po rozpoczęciu spotkania potwierdziło się to, czego można było się spodziewać. Znakomicie do tego pojedynku przygotowali się kibice, których na stadionie przy Bułgarskiej pojawiło się niemal 41 tysięcy. Zarówno piękna oprawa, jak i energiczny doping były tym, za co należało pochwalić fanów “Kolejorza”.

Mecz rozpoczął się dla gospodarzy pechowo – już w czwartej minucie Arthur Cabral wykorzystał pechowe odbicie piłki od Filipa Bednarka i z bliskiej odległości znalazł drogę do bramki. Nie ostudziło to zamiarów “Kolejorza”, który co jakiś czas wychodził z ciekawymi kontrami.

W 20. minucie jedna z nich dała efekt. Mikael Ishak odegrał głową do Kristoffera Velde, a ten z linii pola karnego mierzonym strzałem doprowadził do wyrównania. Kibice mieli sporego pecha – akurat w tym samym momencie wykonywali “Poznań” i w chwili, gdy piłka wpadała do siatki, byli odwróceni do murawy plecami. Jeszcze przed przerwą goście ponownie prowadzili, kiedy to w 41. minucie na 2:1 trafił Nicolas Gonzalez.

Fiorentina z komfortowym wynikiem przed rewanżem

W drugiej części animuszu w grze Lecha Poznań było znacznie mniej. Wystarczy wspomnieć, że przez pierwsze pół godziny nie oddali ani jednego strzału, a w tym czasie Fiorentina wykorzystała wszystkie słabości “Kolejorza” w defensywie.

W 58. i 63. minucie goście z Florencji zadali dwa ciosy, które zabiły to spotkanie. Do siatki trafiali Giacomo Bonaventura i Jonathan Ikone, dzięki czemu drużyna z Serie A wywalczyła sobie komfortowy wynik przed rewanżowym spotkaniem na własnym stadionie.

Lech Poznań vs Fiorentina 1:4
0:1 Arthur Cabral 4′
1:1 Kristoffer Velde 20′
1:2 Nicolas Gonzalez 41′
1:3 Giacomo Bonaventura 58′
1:4 Jonathan Ikone 63′

Rozstrzygnięcie tego dwumeczu nastąpi w przyszłym tygodniu. Rewanżowy pojedynek pomiędzy Fiorentiną a Lechem Poznań zaplanowano na czwartek, 20 kwietnia.

Salamon wypada z gry i treningów na długi czas. UEFA zawiesiła piłkarza

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA