Lech Poznań dokonał historycznej sztuki. W rewanżowym meczu 1/16 finału Ligi Konferencji Europy pokonał 1:0 norweskie FK Bodo/Glimt i stał się pierwszą od 32 lat polską drużyną, która wywalczyła awans w fazie pucharowej europejskich pucharów!
Lech Poznań miał okazję stać się pierwszą od 32 lat polską drużyną, która wywalczy awans w fazie pucharowej europejskich pucharów. Po raz ostatni sztuka ta udała się Legii Warszawa – w Pucharze Zdobywców Pucharów w sezonie 1990/91 najpierw wygrała w dwumeczu z Sampdorią, po czym odpadła w półfinale z Manchesterem United.
Ishak bohaterem Lecha Poznań
Pierwsza połowa pojedynku na stadionie przy Bułgarskiej nie zachwyciła. Obie drużyny co prawda były dość aktywne pod bramką przeciwnika, ale łącznie oddały tylko jeden celny strzał – jego autorem był Patrick Berg, ale nie był on w stanie realnie zagrozić Filipowi Bednarkowi.
Po stronie “Kolejorza” brakowało konkretów i sprytu w akcjach ofensywnych. Mikael Ishak i Michał Skóraś robili co mogli, aby zaskoczyć defensywę Bodo/Glimt, jednak nie mieli możliwości wykazania się swoimi umiejętnościami z powodu skutecznie blokujących ich przeciwników.
W drugiej części gra była nieco bardziej żywiołowa, a z lepszej strony pokazywał się Adriel Ba Loua. W 58. minucie miał dogodną okazję do pokonania bramkarza, ale minimalnie się pomylił. Bodo/Glimt również miało swoje sytuacje, jednak i gościom znacznie brakowało skuteczności.
W 63. minucie Lech Poznań w końcu dopiął swego. Jesper Karlstroem dograł na prawe skrzydło do Joela Pereiry, a ten płasko dośrodkował w pole karne. W szesnastce najlepiej odnalazł się niezawodny Mikael Ishak, który ku uciesze kilkudziesięciu tysięcy kibiców wyprowadził gospodarzy na prowadzenie.
ISHAK ISHAK KRÓL MIKAEL ISHAK 😢💔pic.twitter.com/UYTez5RxKG
— CampeonDelMundo | K (@or4k2_) February 23, 2023
Po strzelonej bramce Lech bardzo umiejętnie prowadził grę. Nie pozwalał rywalom na stworzenie zbyt wielu groźnych sytuacji, a przy tym “Kolejorz” co jakiś czas tworzył akcje ofensywne, jednak nie było w nich nacisku na podwyższenie prowadzenia.
W samej końcówce Lech nie forsował już tempa i dowiózł zwycięstwo do końcowego gwizdka, dokonując tym samym historycznej sztuki, jeśli chodzi o polskie drużyny w europejskich pucharach!
Lech Poznań vs FK Bodo/Glimt 1:0
1:0 Mikael Ishak 63′
LE i LKE. Awans Juventusu, Sevilli czy Lazio, czerwona kartka Polaka