Lech Poznań w swoim mediach społecznościowych oficjalnie ogłosił rozstanie z dwoma zawodnikami. Z mistrzowskiej drużyny odejdą latem Pedro Tiba oraz Mickey van der Hart.
W mediach już wcześniej wiele mówiło się o odejściu z Poznania Portugalczyka i Holendra. Lech zapowiadał jednak, że decyzje w sprawie kontraktów piłkarzy podejmie po zakończonym sezonie. Teraz oficjalnie poinformowano, że Pedro Tiba oraz Mickey van der Hart opuszczą drużynę Kolejorza. W obu przypadkach nie zostaną przedłużone zawodnikom kontrakty, które wygasają już 30 czerwca.
Pedro Tiba może dołączyć do Legii Warszawa
Portugalczyk związany był z Lechem Poznań od 2018 roku. Do Ekstraklasy Pedro Tiba przeniósł się za kwotę jednego miliona euro z drużyny SC Braga. W tym sezonie 33-latek rozegrał 27 spotkań, w których strzelił jednego gola i zaliczył jedną asystę. Według doniesień medialnych piłkarzem interesuję się Legia Warszawa.
– Pedro to świetny piłkarz, który grał u nas przez cztery lata, był jednym z liderów zespołu, który awansował w 2020 roku do fazy grupowej Ligi Europy. Teraz też, kiedy tylko była potrzeba, w najlepszy możliwy sposób pomagał drużynie, dodawał jej ogromne doświadczenie w ważnych momentach i dołożył istotną cegiełkę do mistrzostwa kraju. W futbolu nic jednak nie trwa wiecznie. Bardzo dziękujemy mu za to, co zrobił dla Lecha – możemy przeczytać w oficjalnym komunikacie zamieszczonym na stronie klubu.
Pedro Tiba oraz Mickey van der Hart po wywalczeniu mistrzostwa Polski odchodzą z Lecha Poznań. Pion sportowy klubu zdecydował o nieprzedłużeniu wygasających 30 czerwca kontraktów portugalskiego pomocnika oraz holenderskiego bramkarza. https://t.co/JgsdDQkjqs
— Lech Poznań 🥇 (@LechPoznan) May 18, 2022
Lech Poznań musi poszukać nowego bramkarza
Z Kolejorzem pożegna się także bramkarz Mickey van der Hart. Łączny bilans 27-latka w barwach Lecha to 72 spotkania. Holender do Ekstraklasy trafił na zasadzie wolnego transferu w 2019 roku. Wcześniej reprezentował barwy drużyny PEC Zwolle.
– Wywalczenie mistrzostwa to jednak najlepszy sposób, by pożegnać się z tym miejscem i klubem. To dla mnie dobra chwila, by zmienić otoczenie, dojrzewałem do tej decyzji przez ostatnie kilka miesięcy. Nie mogę się doczekać ostatniego meczu, pełnych trybun i wspólnego świętowania, bo kibice Lecha zasługują na ten sukces – podsumował swój pobyt w Poznaniu van der Hart.
Według mediów następcą Holendra w Poznaniu może być Radosław Majecki. Młody golkiper szuka klubu, w którym grałby w pierwszym składzie, w związku z czym ma latem zostać wypożyczony przez AS Monaco.