Lech Poznań powoli rozgląda się za nowym lewym defensorem. Tamasem Kaderem jest zainteresowanych kilka zachodnich marek i niewykluczone, że Węgier już zimą opuści szeregi Kolejorza. Poznaniacy na jego miejsce chcą ściągnąć Marca Dal Hende.
25-letni Duńczyk swoją karierę zaczynał w młodzieżowej drużynie FC Kopenhagi. Tam jednak długo nie zabawił i latem 2008 roku trafił do Kjöbenhavns Boldklub. Lewy defensor spędził tam półtora roku po czym przeniósł się do wiele bardziej rozpoznawalnego Viborg FF. Tam także spędził podobny okres czasu podczas którego wystąpił w 37 meczach w których zdobył cztery bramki dokładając do tego jedną asystę.
Kolejnym przystankiem urodzonego w Dragør zawodnika było Akademisk Boldklub występujące na zapleczu duńskiej ekstraklasy. Tam w 40 meczach zdobył aż 9 bramek .
Przedostatnim klubem Marca Dal Hende było FC Vestsjaelland gdzie spędził dwa lata, po czym latem ubiegłego roku przeniósł się do SönderjyskE.
W obecnym sezonie zagrał tam 18 meczach w których zdobył trzy bramki i zaliczył jedną asystę.
Przez portal transfermarkt jest on wyceniany na 400 tysięcy euro.
Duńczyk najprawdopodobniej zasili szeregi Lecha Poznań tylko wtedy gdy Tamas Kadar opuści Bułgarską. Węgrem zainteresowany jest m.in Ajax, Sampdoria oraz Newcastle.
Jeśli Marc Dal Hende zasiliłby szeregi Lecha byłby trzecim Duńczykiem w kadrze Kolejorza.
