Lechia Gdańsk sięgnęła po Superpuchar Polski! Świetne widowisko w Gliwicach!

13 lip 2019, 22:29

Lechia Gdańsk pokonała Piasta Gliwice na jego stadionie (3:1) i sięgnęła po Superpuchar Polski. Mistrzowie Polski wystąpili jednak w nieco odmienionym składzie w porównaniu z meczem przeciwko BATE Borysów w el. Ligi Mistrzów.

W zespole Waldemara Fornalika od pierwszych minut spotkania oglądaliśmy kilku rezerwowych graczy. Trener mistrzów Polski na ławce rezerwowych posadził m.in. Joela Valencię, Martina Konczkowskiego czy Frantiszka Placha. W ich miejsce na murawie pojawili się Sebastian Milewski,  Jakub Szmatuła, a także Jakub Holubek. Lechia Gdańsk, dla której było to pierwsze spotkanie o stawkę w tym sezonie wyszła na boisko w najsilniejszym zestawieniu.

Od pierwszych minut meczu widoczna była wyraźna przewaga podopiecznych Piotra Stokowca. Jego gracze dobrze rozumieli się na boisku, grali bardzo ofensywnie, szybko operując piłką. Na Piasta w rezerwowym składzie w zupełności to wystarczyło. Już w 2. minucie meczu zdobywca Pucharu Polski zdołał objąć prowadzenie. Z lewej strony piłkę w pole karne dośrodkował Żarko Udovicić, a Lukas Haraslin uderzeniem z niewielkiej odległości pokonał bezradnego Jakuba Szmatułę. Zespół z Gliwic groźną akcją odpowiedział w 10. minucie, kiedy to z lewej strony dośrodkowywał Holubek, ale minimalnie niecelnie głową uderzył Piotr Parzyszek. Kilka minut później piłka ponownie wylądowała w bramce strzeżonej przez Szmatułę po uderzeniu Haraslina, ale sędzia Raczkowski dopatrzył się wcześniej pozycji spalonej.

Piast nie odpuszczał i od czasu do czasu potrafił przeciwstawić się rozpędzonej Lechii. Groźną akcję przeprowadził w 19. minucie zakończoną minimalnie niecelnym uderzeniem Jorge Felixa. Co nie udało się mistrzowi Polski, chwilę później uczynił zespół z Gdańska. Fatalny błąd po dośrodkowaniu Haraslina z prawej strony popełnił Szmatuła, który wypluł przed siebie piłkę wprost pod nogi Gajosa. Były gracz Lecha odegrał ją do Jarosława Kubickiego, a ten mocnym strzałem po ziemi podwyższył prowadzenie swojej drużyny. Pod koniec pierwszej części meczu okazję na gola kontaktowego miał Gerard Badia, jednak piłka po jego uderzeniu z dystansu minimalnie minęła słupek bramki Dusana Kuciaka.

Trener Fornalik zareagował na słaba postawę swojej drużyny i po przerwie na murawę w miejsce Holubka pojawił się Joel Valencia. Ekwadorczyk tuż po wejściu na boisko popełnił fatalny błąd przy próbie wycofania piłki do obrony, w efekcie czego padła ona łupem Lukasa Haraslina. Słowak takich prezentów od rywali zazwyczaj nie marnował i tak też było tym razem. Mocnym uderzeniem zmienił rezultat spotkania na 3:0 dla gości. Zdecydowanie lepszą zmianę dał Patryk Sokołowski, który pojawił się na boisku w miejsce Hateleya. 24-letni pomocnik w 68. minucie oddał strzał na bramkę Kuciaka, który przyniósł Piastowi gola na 1:3 i wlał nieco wiary w serca jego kolegów. W 78. minucie mistrz Polski bliski był trafienia kontaktowego, jednak uderzenie Jorge Felixa z niewielkiej odległości świetnie obronił golkiper Lechii. Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem Lechii 3:1 i to zespół z Trójmiasta sięgnął po Superpuchar Polski.

13 lipca 2019, godz. 20:30 – Superpuchar Polski
Piast Gliwice 1:3 Lechia Gdańsk
Patryk Sokołowski 68′ – Lukas Haraslín 2′, 47′, Jarosław Kubicki 21′

Piast Gliwice: Szmatuła – Mokwa, Huk, Czerwiński, Kirkeskov – Badia, Milewski (90. Korun), Hateley (62. Sokołowski), Holubek (46. Valencia) – Felix (83. Konczkowski) – Parzyszek (62. Aquino)

Lechia Gdańsk: Kuciak – Fila, Maloca, Augustyn, Mladenović – Łukasik, Gajos (73. Makowski), Kubicki – Haraslin (66. Peszko), Paixao (59. Sobiech), Udovicić (90. Maulana)

Widzów: 6791

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA