Wydaje się, że Legia Warszawa jest już bardzo bliska zatrudnienia nowego trenera i nie będzie nim Dean Klafurić, który doprowadził Wojskowych do zdobycia mistrzostwa oraz pucharu Polski. W środę lub czwartek do stolicy ma bowiem przyjechać Jerzy Brzęczek.
Jak wynika z informacji dziennikarza “Przeglądu Sportowego”, Piotra Wołosika Brzęczek do Warszawy przyjedzie w środę lub czwartek by podjąć rozmowy z klubem. Z kolei serwis “Legia.net” informuje, że tym dniem będzie czwartek. Wtedy też do Polski wróci właściciel i prezes mistrzów Polski, Dariusz Mioduski i zasiądzie do stołu wraz z dotychczasowym trenerem Wisły Płock.
Jerzy Brzęczek tak wielką reputację w Polsce zyskał po zakończonym właśnie sezonie, w którym to wraz z “Nafciarzami’ był bardzo bliski awansu do europejskich pucharów i tylko wielki błąd sędziów w ostatnim meczu zabrał Wiśle czwarte miejsce w tabeli LOTTO Ekstraklasy.
Na środę, ewentualnie czwartek, zaplanowano spotkanie działaczy Legii z kandydatem na trenera mistrzów Polski, Jerzym Brzęczkiem
— Piotr Wołosik (@PiotrWolosik) May 27, 2018
Jak ustaliły nieoficjalnie WP SportoweFakty, Wisła Płock nie zgadza się na przenosiny Jerzego Brzęczka do Warszawy, a ma w ręku wszystkie karty, bo w kwietniu przedłużyła z nim umowę i ta obecna obowiązuje aż do połowy 2020 roku.
sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/757381/wisla-plock-nie-zgadza-sie-na-odejscie-jerzego-brzeczka-do-legii-warszawa